Komentarze
-
Az ciarki mnie przechodza, gdy tylko pomysle o tej drugiej mozliwosci....
-
Masz racje Piotrku, zawsze moze byc jeszcze gorzej, mialem szczescie :-)
-
krótko mówiąc, trzeba uważać, gdzie się klęka
-
...w każdym razie dobrze, że robienie zdjęć kaktusom nie boli. Oczywiście jeśli się na nich nie uklęknie, albo co gorsza nie usiądzie. Bo tak na marginesie, Marku, ta pierwsza ewentualność jednak mniej ambasarująca jest ... :-) ...
-
:-) Takich doswiadczen nie zapomina sie...:-)
-
W kontekscie tego, co tu ponizej napisales, teraz rozumiem co miales na mysli komentujac jedno z moich zdjec z Meksyku, gdy kucalem w poblizu kaktusa.... :-)
-
:-) nigdy nie wiadomo, co w kim tkwi.... ;-)
-
o niejadowitość
-
A o co posadzalas? ;-)
-
no o to to bym Cię nie posądzała, jak to pozory mylą
-
Moze cos zostalo.... Bo czasem jestem....
-
Masz szczęście,inaczej byłbyś jadowity..:-)
-
O jeszcze jak, przez kilka godzin. I krwawilo. Balem sie troche, czy nie ma w tych kolcach jakiegos jadu. Ale przezylem :-) To tak jest, jak sie fotografuje i nie patrzy, gdzie sie wchodzi i kuca :-)
-
Bolało?:-)
-
W Kostaryce na cos takiego ukleknalem, robiac zdjecia
-
strach się zbliżyć, tyle igiełek
-
To pien jakiegos gatunku palmy
-
Co to za drzewo?