Bruksela 2013_10 38

Komentarze

2. 
   pt.janicki (10.05.2014 11:16)

   ...zgodnie z nomenklaturą wnusia mam ja, a potencjalna babcia dopiero negocjuje wnusię ... :-) ...
   ...jaką rolę pełni w tym układzie pełni kurteczka, to jako facet zupełnie nie wiem ... :-) ...
3. 
   lanka (10.05.2014 10:22) +1

   czy kurteczka ma wnusia? :)
4. 
   lanka (10.05.2014 10:22) +1

   to ja mam kurteczkę z wnusiem?
5. 
   pt.janicki (07.05.2014 19:41) +1

   ...z wnusiem!...
6. 
   lanka (06.05.2014 21:30) +1

   czyli moja kurteczka na spacer poszła?
7. 
   lmichorowski (11.01.2014 10:01) +2

   Jak to mawiają Niemcy - "da liegt der Hund begraben"...
8. 
   pt.janicki (11.01.2014 0:44) +2

   ...bo jak kiedyś wybryk trzaśniem,
   To z powodu tejże właśnie ... :-) ... !
9. 
   lmichorowski (11.01.2014 0:26) +2

   Lecz nieobce nam wybryki
   Pomimo takiej metryki...
10. 
    pt.janicki (08.12.2013 22:41) +3

    ...masz rację, Sławku! PESEL zobowiązuje!...
11. 
    snickers1958 (08.12.2013 17:26) +3

    Już na tyle to znam Piotrka, że na pewno nie dotknąłby wózka z siedzącym tam Kubusiem. Ja uczyniłbym tak samo. My jesteśmy cholernie zasadniczy bo to taka data, nie Panie Piotrze?
12. 
    hooltayka (08.12.2013 16:25) +3

    Piotrze,trzymałbyś się wózka po jednym!:-)
13. 
    snickers1958 (08.12.2013 13:18) +4

    A to mała, fotograficzna zmyłka kiedy nie widzi się exif-u.
14. 
    pt.janicki (08.12.2013 13:09) +5

    ...tego dnia byliśmy sami z Kubusiem na spacerze czyli piwo w grę nie wchodziło ... :-) ...
15. 
    snickers1958 (08.12.2013 12:39) +4

    Ach te nasze córcie. Ja kocham je nad życie. A o córciach i wnusiach mógłbym gaduszyć bez końca.
16. 
    hooltayka (08.12.2013 9:06) +4

    Córcia poszła po piwo dla Taty....
17. 
    snickers1958 (07.12.2013 23:29) +4

    Czyżby jakieś niedogadanie? Rodzinka się podzieliła.