Wiesz jak pierwszy raz zobaczyłam z samolotu Australię,to była jedna wielka czerwona plama.
Pomyślałam sobie:O rany,ale pustynia!
Potem okazało się,że i jeziora są,rzeki,woda i nie jest tak źle-)
o chyba, ze tak bo jednak wnetrze kontynentu zawsze kojarzy mi sie z pustynnymi krajobrazami a tu prosze -przeszkody drogowe woda do picia i piekne zbiorniczki na kapiel.
Pomyślałam sobie:O rany,ale pustynia!
Potem okazało się,że i jeziora są,rzeki,woda i nie jest tak źle-)