Komentarze
-
Tak i to wyłącznie w szwajcarskim....
-
...chyba, że w banku, jeśli w dużej ilości ... :-) ...
-
Złoto niczego nie gwarantuje!:-)
-
...ale po skaleczeniu takim ostrzem pewnie zakażenia nie ma...
-
Panie Janicki.....pewnie były!
Ale można się nimi zaciąć tak jak i zwykłymi;-) -
...a ostrza do golenia Gillette na tym bazarze też były złote?...
-
tu chodzi o typ społeczeństwa. W naszym zachodnim społeczeństwie pieniądze wydaje się na tysiące różnorodnych przedmiotów i usług, a poza tym lokuje się pieniądze w różnorodne instrumenty finansowe. W Iranie, podobnie jak w wielu krajach arabskich, społeczeństwo jest znacznie bardziej tradycjonalistyczne, a co za tym idzie wydaje pieniądze na bardziej praktyczne przedmioty, zaś lokuje pieniądze nie w systemie bankowym i wszystkich tych instrumentach finansowych rodem z Zachodu, ale tak jak setki i tysiące lat wcześniej - w złoto, srebro i ogólnie biżuterię. Dlatego w tych krajach muzułmańskich jest tak duże zatrzęsienie jubilerów, kobiety noszą bardzo dużo biżuterii, drogiej (złotej i srebrnej) a i w domach są zastawy i inne przedmioty rękodzielnicze wysokiej jakości. Tam się po prostu nie ufa bankom, no chyba że są to banki funkcjonujące zgodnie z szariatem, a takie właśnie od kilkunastu lat z roku na rok zdobywają coraz większą popularność w świecie islamu, od Indonezji i Malezji, po ZEA. Iran zaś jest specyficznym przypadkiem, gdyż w ramach sankcji jakie Zachód na nich nałożył, kraj ten został odcięty od międzynarodowego systemu bankowego, a to jeszcze mocniej spowodowało nieufność ludzi do tej formy alokaty kapitału. Dlatego ludzie tam kupują na potęgę biżuterię, bo to jest wg nich (i w tym mają rację) najbezpieczniejsza forma oszczędności i lokowania pieniędzy.