Komentarze
-
Tylko ten zgrabny nosek zdradza, że nie jesteś Iranką.
-
Oj tam,oj tam..:-)
-
Nieufność bije z oczu ;)
-
Ale ambaras. Nie za ciekawie i trochę strach.
-
:))))
-
Bardzo dziekuję-)
-
świetne zdjęcie - ++++++++
-
Dziekuję-)
-
chyba najlepsza fotka z teheranu...
-
++++++
-
i to jest postawa godna pochwały
-
Zawsze uważam,że może być gorzej!
Dlatego cieszę się tym ,co mam-)
-
...a za pesymistów uważasz, Ireno, tych, którzy mówią, że już gorzej być nie może, na co optymiści odpowiadają, że może być ... :-) ... ?
-
Piotr,masz szczęście,że zwracasz uwagę na te lepsze strony;-)
Pesymiści mnie odstraszają! -
...i tak zwróciłem uwagę na: "...potem było już tylko lepiej... "!...
-
Ech,miało być:Teheran nie przywitał mnie zbyt miło....
-
Masz rację,do końca mojego pobytu w tym kraju towarzyszył mi uśmiech-)
Teheran nie przywitał mnie niezbyt miło,ale potem było już tylko lepiej... -
...hmmm, dopiero po poprzednim wpisie przeczytałem wstęp do punktu z Isfahanu. Były widoczne zmiany nastroju poszczególnych fragmentów, ale ten końcowy był jednak optymistyczny. Rozumiem, że i zaduma widoczna na zdjęciu też zmieniła się wkrótce w promienny uśmiech... :-) ...
-
...skoro już mam uwierzyć Ci na słowo, to się zastanawiam, czy w tym stanie, nazwijmy go - sympatycznym inaczej - byłaś tuż przed, czy tuż po zapozowaniu do tego ślicznego zdjęcia ... :-) ... ?
-
Ty się tak nie uśmiechaj-)
Czasami bywam jędzą!
-
... :-) ...
-
Dziekuję!
Jestem sympatyczna,co widać:-) -
...ale na sympatyczną Irenkę nadajesz się znakomicie!...
-
Jakbyście wyglądali,jak worek kartofli,a nie jak Szeherezada,to tez mielibyście taką minę-)
Byłam wściekła,że musze tyle szmat nosić
Zresztą każdy na mnie patrzył,turyści z Europy to tam rodzynki.
To były początki w Iranie i nie za dobrze się czułam.
Na Irankę się zdecydowanie nie nadaję! -
Widac po Tobie, ze Policja Rewolucyjna chodzila Wam po pietach...
-
wyglądasz bardzo fajnie, wpasowałabyś się tam :)
-
...qrcze, teherańczycy widocznie nie umieją docenić urody turystek!...
Ale każdy mnie pytał o moje imię.
Bo Irena-Irenka......brzmiało jak Iranka....:-)