• 12

PolskaSmolnik

Podróż: Galicyjskie wakacje
Miejsce: Lutowiska, Podkarpackie , Polska, Europa

  • Smolnik
  • Dawna cerkiew greckokatolicka p.w. św. Michała Archanioła. Smolnik wraz z nieźle zachowanymi jeszcze budynkami przekazano Polsce 17 października 1951 roku. Wkrótce powstało tu PGR, któremu przypadł cały majątek. Opuszczona cerkiew zaczęła niszczeć. Otaczające ją zabudowania, m.in. plebanię, rozebrano, a w świątyni urządzono magazyn nawozów sztucznych. Nie tylko to powodowało, że obiekt coraz bardziej popadał w ruinę. Rękę do tego przyłożyli także turyści, którzy czasem bezmyślnie, a czasem świadomie dewastowali cerkiew i rozkradali resztki wyposażenia. W 1969 roku smolnicka świątynia została wpisana do rejestru zabytków. Dało to prawną podstawę do zabezpieczenia unikatowej budowli i podjęcia starań o jej renowację. I rzeczywiście - w latach 1969-1970 przeprowadzono pierwszy od dawna remont. Zdarto m.in. z dachu blachę i pokryto go gontem, który był na cerkwi pierwotnie. Jednakże brak opieki konserwatorskiej i stałego dozoru powodował to, że cerkiew często stawała się przedmiotem dewastacji ze strony pseudoturystów. Zdarzały się nawet przypadki palenia ognisk wewnątrz obiektu. Uszkodzono wówczas piękną polichromię. Jedynym wyjściem gwarantującym ocalenie świątyni było adaptowanie jej na kościół. Na takie zakusy niechętnie patrzyli jednak peerelowscy włodarze. Kolejni proboszczowie z Lutowisk oraz mieszkańcy Smolnika, Procisnego, Pszczelin, Dwerniczka i Stuposian przeszli prawdziwą drogę przez mękę, ale w końcu otrzymali klucze do cerkiewki. Stało się to 14 listopada 1973 roku. Pięć miesięcy później, 14 kwietnia 1974 roku biskup przemyski Ignacy Marcin Tokarczuk (1918-2012) poświęcił ją p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Parafii rzymskokatolicka w roku następnym wyremontowała wnętrze budynku. Remont zewnętrzny został przeprowadzony dopiero w latach 2004-2005. Ikonostas znajdujący się pierwotnie w świątyni został zniszczony po 1951 roku. Jedynym elementem oryginalnego wyglądu cerkwi jest fragment polichromii, przedstawiający kotarę podtrzymywaną przez anioły oraz puste kartusze, w których pierwotnie znajdowały się postacie proroków starotestamentowych.

Komentarze

  1. przedpole
    przedpole (31.08.2013 16:52) +2
    Gdyby od razu znalazła się w Polsce ,nie miałaby pewnie żadnych szans na przetrwanie akcji Wisła ,podobnie jak i Równia
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765