-
-
- Zimny, soczysty arbuz przy 35-stopniowym upale to prawdziwa rozkosz...
-
Komentarze
-
...przepis na naleśniki piwne wykorzystywałem parę razy. Z różnymi zresztą farszami ... :-) ... -
Pamiętam za młodych lat wódkę wstrzykiwaliśmy do arbuza,póniej po zjedzeniu takiego arbuza było fatalnie :) -
Smacznego Leszku :)
-
A czy już może wypróbowałeś ten przepis? -
...Leszku, w Stanach nie byłem, ale słyszałem, że życie tam bywa skomplikowane ... :-) ...
...Iwonko, piwo ma wiele zastosowań oprócz gaszenia pragnienia ... :-) ...
http://qchnia.wordpress.com/2008/07/30/ciasto-na-piwne-nalesniki/
-
"..zwłaszcza podlany piwem, też dobrze schłodzonym! "
to nie wiedziałam, ale ja mało piwkuję... -
Tutaj to było jeszcze znośnie. Prawdziwe "katusze" przeżywałem przejeżdżając (niestety, jako kierowca) przez rejony winnic w dolinie Napa w Kalifornii...
-
...zwłaszcza podlany piwem, też dobrze schłodzonym! Ale cóż, czasami urządzenie dyskretnie chowające się na drugim planie zezwala tylko na arbuza ... :-( ...
-
Smacznego, nie ma nic lepszego na upały jak schłodzony arbuz....
-
Choć był kupiony w Bieszczadach, to myślę że przywędrował tu z Grecji, Hiszpanii lub Węgier...
-
...czyżby arbuz z bieszczadzkich upraw ... :-) ... ?
-
Dziękuję!
-
pozdrawiam...tych co na szlaku...i smacznego życzę...