Na naszym stanowisku popielniczki ekologiczne

Komentarze

2. 
   slawannka (05.08.2013 22:11) +1

   Pewnie masz rację...
3. 
   pt.janicki (05.08.2013 21:59) +1

   ...czyli pewnie piasek miał obciążyć popielniczki i zapobiec ich porywaniu przez wiatr ... :-) ...
   ...co dwie głowy, to nie jedna ... :-) ... !
4. 
   slawannka (05.08.2013 21:47) +1

   Hm... A może tak milej? No nie wiem... A może w plastikowej popielniczce by się coś tam spalilo? A może ludzie i tak by gasili papierosa w piasku, i potem by zapominali go przenieść do popielniczki?
   
   A byli tacy, co mieli własne popielniczki plażowe, i też je napełniali piaskiem, aha! Wyglądały jak wafle od lodów...
5. 
   pt.janicki (05.08.2013 21:36) +1

   ...Sławanko, tekst pod obrazkiem przeczytałem przed napisaniem komentarza ... :-) ...
   ...na mój rozum ten sam efekt dałoby się osiągnąć z samymi popielniczkami bez piasku ... :-) ...
6. 
   slawannka (05.08.2013 21:23) +1

   Widać, Piotrze, że podobnie jak ja, niewiele wiesz o paleniu papierosa: popiół się strzepuje w piasek i w piasku się gasi papierosa. Potem się wysypuje zawartość do siatki. Piasek wraca do piasku jak woda do morza, a wszelkie brudy, w tym niedopałki zostają (hm, napisane jest to pod obrazkiem...)
7. 
   pt.janicki (05.08.2013 20:35) +1

   ...a czemu służył piasek w popielniczkach?...