Raniutko, schodzimy na naszą plażę

Podróż: Wolontariat na Lampeduzie plus przy ...
Miejsce: Lampedusa, Włochy, Europa

Gabriella i Donata, moje starsze koleżanki

Nasza grupa była bardzo nietypowa - bałam się, że będę najstarsza w grupie młodziaków, a tymczasem byłam najmłodsza (nie licząc Simone, ale on niby wolontariusz, był jakby z innej planety). Moje koleżanki z piemonckiej grupy karcianej miały wszystkie równiutko po 70 lat...

pt.janicki (05.08.2013 20:28) +1

...o wojskach kwarcianych słyszałem, ale grupa karciana i to z Piemontu, do tego na żółwiowym obozie - to brzmi intrygująco!...
slawannka (24.07.2013 22:41) +1

No, bo faktycznie, one przyjechały tu jak na wycieczkę, nie wiedziały nic o warunkach, o tym, że trzeba będzie gotować, sprzątać, i na czym polega rola wolontariusza na plaży. Stąd było sporo nieporozumień, kłótni itp. Ale były sympatyczne i miały sporo uroku, polubiłam szczególnie Gabriellę i Silvanę.
avill (24.07.2013 21:05) +2

dla mnie to bardzo pozytywne, że mimo 70 lat jeszcze im się chce coś robić, choć nie wiem, jak odczytać to co pisałaś, ze nie bardzo wiedziały po co przyjeżdżają

Sława, czyli: www.jedziemynasycylie.pl
Punkty: 146741