- 20
Jeszcze tylko rzut beretem :)
Podróż: Australia - Podróż do Czerwonego Ce ...
Miejsce:
Adelaide, Australia, Oceania
Komentarze
-
...belferskie przyzwyczajenie ... :-) ...
-
Mnie tam się podoba jak się wtrącasz-)
-
...OK, Ireno, już nie będę się wtrącał!
Do następnego razu ... :-) ... -
Mądre słowa!
Życie też uczy,żeby się nie wtrącać.
Ale generalnie nie wiesz,co i kiedy jest dobre-) -
...generalnie życie uczy wielu rzeczy!...
...to tak, żeby się wtrącić ... :-) ... ! -
Marcin,mnie po pobycie tutaj tez zmieniły się proporcje słów"blisko" i "daleko".
Podróże kształcą-) -
Piotr,ja mam znajomych,którzy codziennie dojeżdżają z Gliwic do Warszawy,wstają o 3.00 w nocy.
Wracają przed północą.To ich życie. -
mi po podróży koleją transsyberyjską i transmongolską także zupełnie zmieniły się proporcje i słowa "daleko" czy "blisko" nabrały zupełnie innego znaczenia:) Teraz to wszędzie jest rzut beretem:))
-
...miałem znajomych, którzy codziennie do pracy dojeżdżali ok 300 km. (ale to było w Niemczech i jeździli autostradą)...
-
Też o tym czytałam w dawnych czasach.
Była szkoła"radiowa".
Teraz jest internet satelitarny.Takie połączenia też nie odbywają się bezproblemowo.
200 km do stacjonarnej szkoły rano,to nie jest duża odległość na warunki australijskie-) -
...w podstawówce czytałem książkę o australijskiej szkole "przez radio". Wtedy w epoce przedinternetowej to było novum...
-
To prawda.
Pomiędzy tymi miejscowościami mieszkają farmerzy,mają dobre samochody,albo helikoptery.
Wyobrażasz sobie dzieci i ich drogę do szkoły? -
Takie odległości robią wrażenie!:))
A nam się czasem nie chce jechać te 10 - 20 km....