• 23

AustraliaStruś zagląda do namiotu

Podróż: Australia - Podróż do Czerwonego Ce ...
Miejsce: Adelaide, Australia, Oceania

  • Struś zagląda do namiotu
  • Chociaż coraz bardziej był zainteresowany tym co na talerzach-)

Komentarze

  1. hooltayka
    hooltayka (07.11.2013 16:00)
    To nie jest mój namiocik.
    W Australii nie można rozbijać namiotów ,gdzie się chce.
    Są do tego wyznaczone miejsca.Tak ,jak tutaj.
    Ja miałam nocleg na dachu samochodu-)
  2. snickers1958
    snickers1958 (07.11.2013 12:44) +1
    A tam po lewej Twój namiocik? A miejsce w strefie odpoczynku?
  3. hooltayka
    hooltayka (23.05.2013 11:31) +1
    Z tego co wiem....w dzisiejszych czasach jest identycznie-)
  4. pt.janicki
    pt.janicki (23.05.2013 11:04) +1
    ...taaaak, dlatego w dawnych czasach w "H1" - najważniejszym audytorium Politechniki Łódzkiej - na wejściu ważną sprawą było: ile sztuk na głowę zamówić, żeby nie zostać z niedokończoną dyskusją nad istotnym problemem, ale i być w stanie dotrzeć na kolejną "laborkę"... :-) ...
  5. hooltayka
    hooltayka (23.05.2013 10:55) +1
    Ciekawe,że większośc konflików,sprzeczek,niedokończonych myśli i tysiące innych rzeczy bierze się z braku piwa-)
  6. pt.janicki
    pt.janicki (22.05.2013 16:02) +1
    ...nijak zaprzeczyć nie mogę!...
    ...tak przy okazji, kiedyś na piwnej ławie toczyliśmy ważną dyskusję na temat sympatii, bądź nie, odczuwanej dla lotu samolotem lub rejsu statkiem. Byliśmy bliscy ustalenia, że statek ma jednak ważną zaletę. Utrzymać się na wodzie każdy jest w stanie sam z siebie, w powietrzu nikt! Chcieliśmy tę konkluzję rozwijać i potomnym przekazać, ale piwa zabrakło ... :-( ...
  7. hooltayka
    hooltayka (22.05.2013 12:10) +1
    Panie Janicki!
    Czy pan umie latać???
    Jak nie to też Pan należy!!!
  8. pt.janicki
    pt.janicki (22.05.2013 11:53) +1
    ...a to w takim razie pingwiny też należą do tej sitwy?...
  9. hooltayka
    hooltayka (22.05.2013 11:43) +1
    Nieloty-)
  10. pt.janicki
    pt.janicki (22.05.2013 11:33) +1
    ...niech żyją kreatywni Australijczycy! Zwłaszcza ci od wielkich butelek piwa!...
    ...a co do emu, strusia itd,, to chyba nieloty?...
  11. hooltayka
    hooltayka (22.05.2013 5:02) +1
    Czy Emu jest strusiem?
    To jest kwestia sporna,zależy od klasyfikacji i gdzie byś nie szukał , to znajdziesz różne.
    Podają,że jest,nie jest,jest spokrewniony.
    Sama nie wiem-)
    Nie znam się na ptakach-)
  12. hooltayka
    hooltayka (22.05.2013 4:20) +1
    Smok....przyleciał helikopter i przywiózł świeżutkie ostrygi!
    Tak serio,to jadłam je po powrocie-)
  13. hooltayka
    hooltayka (22.05.2013 4:14) +1
    Piotr!
    Australijczycy wymyślili na te uda wielkie,podłużne talerze wraz ze specjalnym stelażem na ogromną butelkę piwa-)))
  14. pan_hons
    pan_hons (21.05.2013 20:27) +2
    struś? Mi to wygląda na emu:)
  15. pt.janicki
    pt.janicki (21.05.2013 20:19) +2
    ...może nie wie o uznaniu Ireny dla smaku udek emu?...
  16. s.wawelski
    s.wawelski (21.05.2013 16:49) +2
    Ostrygi na srodku pustyni?!?!

    A emu wyglada, ze juz sie zdazyl z Wami zaprzyjaznic :-)
  17. pt.janicki
    pt.janicki (21.05.2013 11:25) +2
    ...to muszą być chyba duże talerze...
  18. hooltayka
    hooltayka (21.05.2013 4:36) +1
    Jak najbardziej i są bardzo smaczne-)
  19. pt.janicki
    pt.janicki (20.05.2013 21:16) +2
    ...a udka emu pojawiają się na australijskich talerzach?...
  20. hooltayka
    hooltayka (18.05.2013 3:13) +2
    To było śniadanko,a więc jajecznica,chlebek,sery i warzywa-)
    Może będzie okazja to dodam talerz z najlepszymi na świecie świeżutkimi ostrygami!!!
    Czegoś tak pysznego nie jadłam-)
  21. marger22
    marger22 (17.05.2013 16:32) +2
    no właśnie a co na talerzach? chciałbym by tradycji stało się za dość bo zawsze robiłem przegląd Twojego stołu...
hooltayka

hooltayka

Irena
Punkty: 335892