Wykorzystujemy pliki cookie, aby dostosować serwis do Twoich potrzeb. Możesz nie wyrazić zgody przez ustawienia przeglądarki internetowej. Szczegóły >
zamknij
-
-
- Studnia na dziedzińcu zamkowym.
"W dawnych czasach władca tych ziem miał córkę młodą i piękną. Małgorzata, bo takie było jej imię, osiągnęła już wiek, w którym młoda panna jest gotowa przejąć obowiązki żony i matki. Życzeniem ojca było, aby córka wyszła za mąż, za równego sobie majątkiem i urodzeniem rycerza. Wielu ochotników starało się o rękę Księżniczki, lecz żaden z nich nie spełniał wymogów Księcia. Upływały miesiące. Ojciec nadal nie potrafił znaleźć odpowiedniego kandydata, córka natomiast pogrążała się w smutku. Aż pewnego razu, na Zamek Grodno przybył młodzieniec. Poddany próbą Księcia wykazał się odwagą, uczciwością i szlachetnością. Posiadał również dobre urodzenie, choć był biednym człowiekiem. Ubóstwo to bardzo zasmuciło Księcia, który był zdania, iż szlachectwo winno iść w parze z bogactwem. Choć młodzi zapłonęli do siebie wielką miłością, ojciec nie wyraził zgody na małżeństwo. Wielka była ich rozpacz, lecz dobrze wiedzieli, że wola ojca pozostanie świętą. W tym samym czasie do Grodna przyjeżdża właściciel sąsiedniego zamku, człowiek bogaty, jednakże już w wieku podeszłym. Dostojny gość przybył, aby prosić o rękę Małgorzaty i Książę nie odmówił mu tego zaszczytu. Wyznaczono termin ślubu i rozpoczęto przygotowania do jakże ważnej ceremonii. Nie opodal Zamku odkrywa swe oblicze wysoka i groźna skała, zwana Kruczą. Tam też, wraz ze swoim przyszłym mężem udaje się na spacer Małgorzata. Podczas wspinaczki dziewczyna umyślnie potyka się i tracąc równowagę próbuje znaleźć oparcie w swoim towarzyszu. Chwyciwszy go rękoma, pociąga starca w przepaść przywierając jednocześnie do skały, aby nie podzielić losu własnej ofiary. Ojciec stojąc na wieży zamkowej obserwuje całe zajście. nakazuje pojmać Księżniczkę i skazuje ją na śmierć w lochu głodowym."