Komentarze
-
Sądząc po pobojowisku to taki 'świeży kokos' to ciężki przeciwnik :)
-
No prosze, po nitce do klebka :-)
-
Myślę, że nie miałabym większych problemów z trafieniem. Zwłaszcza, gdybym miała swój środek lokomocji. Kierowcy ciężej byłoby wyjaśnić, gdzie chcę dojechać :).
W sumie sprawdzę w moim podróżniczym pudle jakie mapki się tam kryją i zagadka powinna zostać rozwiązana. :) -
A trafilabys tam z powrotem?
-
Po tym co widać na zdjęciu, to ciężko będzie. Z tyłu były drewniane domki na palach - to chyba też nie bardzo pomoże. :D
-
Moze ktos to miejsce rozpozna i Ci pomoze :-)