Komentarze
-
Tak, zgadzam sie z Toba. Dla przygotowanego i spostrzegawczego umyslu to prawdziwa przyjemnosc zauwazac te roznice :-)
-
jak najbardziej, w chrześcijaństwie rozdartym między 3 główne wyznania także są różnice na tyle duże, że potem odbiło się to na wyglądzie miast, regionów i krajów w Europie. My, mieszkańcy tego kontynentu od razu widzimy te różnice między regionem protestanckim, katolickim a prawosławnym. Ale dla takiego mieszkańca Dalekiego Wschodu to zapewne wszystko to samo, jedna wielka chrześcijańska Europa z kościołami i krzyżami. Podobnie mieszkańcy Europy (a tym bardziej już USA czy Kanady) patrzą na Daleki Wschód, a całe piękno jest własnie w tych różnicach, tej niesamowitej różnorodności kulturowej, religijnej i architektonicznej:)
-
Tak, tak. Nasuwa mi sie tu poniekad skojarzenie czy porownanie pomiedzy roznymi krajami chrzescijanskimi... Tez ich nie mozna wszystkich wrzucic do jednego worka.
-
niby Daleki Wschód jest buddyjski, ale różne kraje mają swoją specyfikę, w zależności od nurtu buddyzmu. W Japonii króluje buddyzm zen, a on jest bardziej hmm ascetyczny, przez co tam nie ma tak bogatych złotych elementów jak jak w krajach buddyjskich Azji Południowo-Wschodniej.
-
To sie nazywa dozywotni kontrakt :-)
-
...albo ile ludzi bralo w tym udzial... :-)
-
Ja tez ;-)
-
Dwa razy zwiedzałam te miejsca - jak się kiedyś znowu trafi chyba ponownie chętnie pozwiedzam:)
-
Pięknie dekorowane ściany.
-
... :-) ...
-
jakos mi nie wyglada...
-
...anioł?...
-
Ciesze sie :-) Nawiasem mowiac jest to bardzo tajskie, bo np. w Japonii styl jest zupelnie inny, mimo ze kraj tez jest buddyjski...
-
Podobają mi się takie buddyjskie posągi i wnętrza.