Komentarze
-
O! To milo słyszeć,że mieszkasz na styku Śląska Cieszyńskiego i Górnego,bo w ostatnich paru latach odkrywam uroki tego pierwszego,a w Cieszynie jestem wprost zakochana i muszę odwiedzić miasto przynajmniej raz na pół roku.Przymierzam się też do pokazania albumu Bielsko-B. - Cieszyn z moich ulubionych miast,poza Krakowem oczywiście:) A trasa BB - Cieszyn należy mz do najbardziej widokowych (na Beskidy) jakie w Polsce znam:) -
Śląsk potrafi zaskoczyć obecnie. Wiem, sam mieszkam na styku Śląska Górnego i Cieszyńskiego. Choć ten drugi krajobrazowo jest piękniejszy, to i w tym pierwszym można ujrzeć wiele pięknych miejsc. Też przymierzam się do pokazania Śląska tu na kolumberze, ale jeszcze mam wiele innych miejsc do ukazania, a niestety publikowanie dopracowanych podróży pod względem tekstu i zdjęć zajmuje bardzo dużo czasu... Ale bardzo chętnie obejrzę Śląsk Twoimi oczami:) -
Marcinie,z tego co piszesz wynika,że nasze wyobrażenie o Chinach jest mocno wyidealizowane.Szkoda,że Chiny w tak szybkim tempie zmieniają się na niekorzyść,przynajmniej krajobrazowo:( Poruszyło mnie to Twoje porównanie do Górnego Śląska,bo to znany mi teren mojego wojewodztwa ( i u wielu ludzi ten stereotyp pokutuje do dziś),ale dobrze,że zaraz dodałeś "ćwierć wieku temu". A ja właśnie przygotowuję nast.podróż przez miasta Górnego Śląska,które nawet mnie zaskoczyły pięknie odnowiona zabytkową architekturą i zielenią,o słonecznej pogodzie i błękitach nie wspomnę:)
-
Iwonko, ale ja się nie denerwuję. Naprawdę:)
-
Honsie, ależ proszę się nie denerwować, my tak sobie tylko dyskutujemy -
pisałem już o tym wielokrotnie - w Chinach latem tak po prostu jest.
Wszystkie fotki były i tak już poprawiane w programie. Można było poprawić, ale niestety cudów nie da się osiągnąć. Tam naprawdę były fatalne warunki do robienia zdjęć. Dlatego wszystkie zdjęcia z Chin jakie przedstawiam i będę przedstawiał jeszcze wyglądają zupełnie inaczej niż te z Mongolii czy z Rosji. -
Marcin pisze poniżej, że to pogoda.
w Picasie pomaga "automatyczny kolor", można by jeszcze pobawić się PS. -
tam się nie szanuje przyrody ani życia ludzkiego, smutne to -
powiem wam, że ogólnie widoki jakie widziałem, były mało ciekawe. Na serio, wyobrażenie w głowach jakie mamy o Chinach jest inne niż stan obecny:( Pamiętam widoki z pociągu z Pekinu nad Morze Żółte - same fabryki, zatrute rzeki, tereny industrialne, ogólnie wszędzie brzydki plastik, beton i szkło. Ogólnie gorzej niż na Górnym Śląsku w GOPie ćwierć wieku temu. Dlatego tutaj, w Pałacu Letnim, było tak fajnie:) Można było zapomnieć o tym wszystkim i podziwiać architekturę i naturę.
-
ostatnio czytałem o Chinach i całych wioskach skażonych, gdzie wszyscy ludzie umierają na raka, smutna sprawa :(
-
no na ten Mur nie mogę się doczekać bo mimo że każdy ma w głowie jego obrazki to wiem że pokażesz i opiszesz go świetnie -
Wpierw myślałem, że to chodzi o smog znad Pekinu, ale jednak nie, niestety, pogoda była wówczas wszędzie taka sama... Nawet nad morzem, daleko od Pekinu. Tak więc Chiński Mur też będzie w takiej aurze, na co już teraz przygotowuję, bo o tym będzie kolejna publikacja.
-
świetne zdjęcie, ta mgiełka nadaje dodatkowego uroku
jak rozumiem pogoda była taka jak w centrum Pekinu czyli nieznośna...