• 12

AustraliaGrampians

Podróż: Drugie spotkanie z Australią
Miejsce: Halls Gap, Australia, Oceania

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (28.02.2013 11:45) +1
    ...zwyczajowi zostawiania śladów "byłem tu" często hołdują u nas drogowcy - a to gdzieś zostawiona sterta pichu i gruzu, a to asfalt gustownie "nadlany", a to kruszejący pas startowy na nowym lotnisku ... :-( ...
  2. czarmir1
    czarmir1 (25.02.2013 21:49) +2
    To prawda i często wycinane teksty na korze drzew lub na dużych liściach kwiatów :-(, po prostu bezmózgowcy... :-(
  3. hooltayka
    hooltayka (25.02.2013 21:38) +2
    Czarmir,tu masz rację!
    Ja najwięcej takich kopczyków widziałam w szwajcarskich Alpach.
    "Był tu Józek"to łagodna forma;-)
  4. czarmir1
    czarmir1 (24.02.2013 20:14) +2
    To prawda, też spotykam się z tym zwyczajem i powiem szczerze, że to dużo lepsze niż pisanie - "byłem tu Józek"... ;-)
  5. hooltayka
    hooltayka (22.02.2013 22:03) +1
    Aniu,to kopczyk z kamieni.
    W górach spotykałam to bardzo często na całym świecie.
    Ciężko mi coś powiedzieć o tym zwyczaju..Różnie to sobie można tłumaczyć.
    Często turyści stawiają takie kopczyki,aby zostawic po sobie slad,że byli w tym miejscu.
  6. anianasadach
    anianasadach (22.02.2013 10:41) +1
    A to co? ;)
hooltayka

hooltayka

Irena
Punkty: 335892