Owoo na szczycie wzniesienia

Komentarze

2. 
   pt.janicki (11.11.2012 11:13) +4

   ...słusznie zauważyłeś, że w Polsce coś się pokręciło. Jakiś czas temu, nie tak dawno, trafiłem w "Gazecie Wyborczej" na artykuł, w którym zostało zauważone coraz częstsze odwoływanie się przez ludzi w Europie Zachodniej do wartości religijnych przy kierowaniu swoim życiem. Nie tylko do wartości chrześcijańskich. W Polsce, wydaje się, że wielu ludzi czujących się liderami różnych społeczności słusznie traktując nasz kraj jako część Zachodu jednocześnie mocno tkwi w już dosyć prędko starzejącej się doktrynie "Polski jako przedmurza chrześcijaństwa". Szkoda, że jednocześnie postępując nie do końca zgodnie z chrześcijańskimi zasadami ... :-( ...
   
   ...to tak może trochę a propos dzisiejszego święta ... :-) ...
3. 
   pan_hons (10.11.2012 13:03) +4

   z tego co zdążyłem zauważyć z tego kraju, to z nich są lepsi buddyści niż z nas chrześcijanie... Oni bardziej na serio podchodzą do tych wszystkich zwyczajów, zasad życia zgodnego z religią, tradycji, szacunku do niej itd. I z biegiem lat to się coraz mocniej uwidacznia, po latach krwawej rozprawy z religią (tak jak w Albanii) jaką tam zgotowali mongolscy komuniści, teraz następuje renesans religijny. Czyli zupełna odwrotność sytuacji w Polsce...
4. 
   pt.janicki (10.11.2012 12:57) +2

   ...może nawet w modlitwie nie ze wszystkimi po drodze, może i u nich podobnie jest jak u nas, dobrych chrześcijan ... :-) ... ?
5. 
   pan_hons (10.11.2012 12:51) +2

   nie, to takie jakby dobudówki, stawiane prostopadle do głównego kopca. Ale czemu takie coś tutaj powstało i jakie jest jego znaczenie to już niestety nie wiem...
6. 
   pt.janicki (10.11.2012 12:43) +2

   ...czyżby po bokach rosła konkurencja?...