Komentarze
-
nazwa Ortakoy świetnie się sprzedaje i wszystko co z nią związane także:)
-
tam ten zestaw to wydatek 25 lirów, w innym miejscu ok.10 ;)... ale podobno nigdzie tak nie smakuje. Oni i ten ich marketing ;)
-
widzisz, a jednak można....Aż wstyd;) Spróbuję nadrobić następnym razem:)
-
Nie mów, że będąc w Ortakoy nie jadłeś kumpira?? ;) To obowiązkowa potrawa jak taksim hambmurger w sosie pomidorowym ;)
-
nigdy nie jadłem... Ale poznaję tą kiełbasę turecką, sucuk, do polskich jednak się umywa:)