Komentarze
-
jasne:) Da się zauważyć:)
-
Nie, w Turcji pomoc rodziny i ogólnie wartości "rodzinne", szacunek są na pierwszym miejscu.
-
to tam musi być bardzo ostre przejście z dzieciństwa (bezstresowego) do dorosłości...
-
dlatego, ze tam jest trochę inny model wychowania dzieciaków, taki wybitnie bezstresowy :)
-
właśnie dzieciaków mniej, które w dzień wszędzie się plątały pod nogami...Tamte dzieci mają nadzwyczaj dużo energii i lubią ją pkoazywać publicznie:)
-
wieczorem chyba ładniej, zdecydowanie chłodniej, mniej dzieciaków... tak magicznie :)
-
wieczorem też pięknie:) Byłem w parku Dergah dwa razy, raz w dzień a po tem na drugi dzień po powrocie z Harran i wtedy już wieczorem. Też było pięknie i klimatycznie, i co ciekawe ludzi specjalnie mniej nie było:)