Komentarze
-
Alka w swoich (oryginalnych) schodziła całą Lampeduzę. Ja moje traktuję domowo, ale muszę powiedzieć, że po całodziennej wycieczce noga w nich wypoczywa bosko...
-
moje kupione Michałowi w Tunezji (20 zl w przeliczeniu), w 2008 roku są rewelacyjne! (mój syneczek już z nich wyrósł, a mamusi na szczęście noga juz nie rośnie ;o)))
-
Ale powiem Ci w tajemnicy: buty W TYPIE cross! Dokładnie 10 razy tańsze od tych co ma moja córka :) Spieramy się, wg mnie są dokładnie tak samo wygodne :)
-
Buty typu crocs, ktoś powinien dostać Nobla za wymyślenie tak wygodnych butów!