• 5

WłochyBazar Ginostra, jedyny tutaj sklep

Podróż: Wyspy Eolskie 5, Ginostra
Miejsce: Ginostra, Włochy, Europa

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (13.04.2013 21:02)
    Dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie. Dobrze wiedzieć.
  2. slawannka
    slawannka (13.04.2013 11:58) +1
    Cucunci to są owoce kaparów. Gdzieś o tym napisałam, ale nie pamiętam gdzie :) Kapary które jadamy to pączki, w zasadzie kapar nie powinien mieć owoców, bo to znaczy, że nie zebrano tego co najlepsze. Ale jednak czasami owoce kaparów dojrzewają, i te owoce to cucunci. U nas można dostać w słoiczkach, ale czy kapary czy cucunci w zalewie ani się umywają do tych, które są konserwowane w morskiej soli, ja teraz tylko takie kupuję.

    Na Vulcano krążyłam koło cucunci na wagę, w końcu zapytałam, co się z tego robi. Sprzedawczyni dała mi do spróbowania, i to było doskonałe. A robi się super prosto - trzeba najpierw wymoczyć przez co najmniej dobę zmieniając wodę (ja tę wodę słoną ze smakiem kapara używam do zupy, zamiast soli), a potem się zalewa po prostu oliwą , tak żeby oliwa przykryła owoce. I się je jako przystawkę.

    Ale Sycylijczycy uważają cucunci za odrzut (patrz powyżej), nie poważają tej potrawy za bardzo, bo cenią ogromnie swoje kapary (wszyscy się kłócą, które kapary są najlepsze). Dlatego też niełatwo dostać cucunci importowane (bo niby nie ma się czym chwalić).
  3. lmichorowski
    lmichorowski (10.04.2013 21:21) +1
    Własnie, co to są te "cucunci"? Przyznam się, że nie kojarzę tego specjału...
  4. pt.janicki
    pt.janicki (12.07.2012 20:24) +1
    ...z tego wszystkiego to chyba muł załadowany historią Ginostry przedstawia się najbardziej egzotycznie!...
  5. slawannka
    slawannka (12.07.2012 8:11) +1
    No ba. Jak weźmiesz pod uwagę, że to JEDYNY sklep, no to co się dziwić... I do tego sklepu dostawczy nie dowiezie, tylko muł z portu...
  6. pt.janicki
    pt.janicki (11.07.2012 23:00) +1
    ...a i napoje orzeźwiające, i wina, i tyle jeszcze rzeczy!...
  7. slawannka
    slawannka (11.07.2012 22:25) +1
    Dość dobrze. Były tutejsze morele po 1 euro za kilo, była książka właściciela sklepu o historii Ginostry i była mozzarella. Czyli dobrze.
    Na plakacie widzę, że były cucunci, a ja dopiero teraz wiem, co to takiego i jakie to dobre!
  8. pt.janicki
    pt.janicki (11.07.2012 22:12) +1
    ...ale widać, ze dobrze zaopatrzony...
slawannka

slawannka

Sława, czyli: www.jedziemynasycylie.pl
Punkty: 146741