Komentarze
-
...kiedy byłem w Agadirze w 2004 roku też pierwsze kroki po przyjeździe skierowałem na plażę, tym bardziej, że hotel był na przeciwko, ale faktycznie czułem się nieswojo i wzbudzałem dość spore zainteresowanie miejscowej ludności, bo jak okiem sięgnąć byłem jedynym w tym czasie i tym miejscu turystą... i poszedłem na hotelowy basen ;-)