-
-
- Obok miejsc religijnych i historycznych jest jeszcze jedno - bardzo popularne i często odwiedzane To bar „U Wołodzi”, mieszczący się w niepozornym czy wręcz obskurnym baraku przy hajnowskim targowisku. Właściciel baru, Wojciech Gustaw Pius Rynarzewski ściągnął klientów ,,na Lenina”. Od lat zbiera on wszelkie pamiątki związane z osobą i działalnością przywódcy rewolucji bolszewickiej. Niestety, od pewnego czasu lokal chylił się ku upadkowi i - jak się ostatnio dowiedziałem - tak jak Związek Radziecki, którego symbole i eksponaty go zdobiły, nieodwracalnie przestał istnieć.
-