Komentarze
-
to przed wprowadzeniem nowego systemu transportu i nowych autobusów, nowa firma, nowe drogi...gdy doszedłem do samego klifu pilnowałem czasu, bo autobusy jeżdżą co godzinę, a chciałem jeszcze tego dnia dojechac do Blue Grotto, gdy zapytałem się przejeżdżających na rowerach młodych ludzi jak daleko jest kolejny przystanek, powiedzieli że tam nie ma żadnego przystanku i trzeba wrócić...musiałem biec bo mi zostało jakieś 5-7 minut. i wróciłem tutaj...potem okazało się że byłem jakieś sto metrów przed kolejnym bus stopem...nie wiem czy zażartowali sobie ze mnie czy po prostu nie wiedzieli o tym przystanku, który może powstał tam niedawno po zmianach systemu...
-
o cholera drogę wyasfaltowali i przystanek postawili. Jeszcze dwa miesiące temu tego nie było i z autobusu trzeba było podchodzić ze 20 minut pod klify