Komentarze
-
jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Małe miasteczko, wiec mało kasy, a zabytek taki jak ten, to potrzebuje rekonstrukcji zgodnie z normami konserwatora zabytków, wszystko musi odpowiadać epoce kiedy był budowany, a to znacznie zwiększa koszty. Tak więc jedyne na co można liczyć, to jakiś bardzo bogaty magnat, który kupi go dla siebie...
-
Dokładnie, aż dziwne, że nie próbują ratować jedynego zabytku w miasteczku.
-
oby się kiedyś znalazł...zanim zupełnie rozpadnie się ten pałacyk
-
ale najpierw inwestor
-
tu ekipa remontowa, też by się przydała.