Komentarze
-
ja np. nie rozumiem tej radzieckiej fascynacji robieniem z czołgów pomników...ani to ładne, ani ciekawe. Rozumiem socrealistyczne pomniki, okej, niech tam mają, ale czołgi?
-
Hmmm. temat pomników jest dość skomplikowany. Możliwe, że martwa natura jest mniej kontrowersyjna niż niektórzy ludzie, np. Dzierżyński. Ale ogólnie, też jestem przeciwnikiem niszczenia wszystkiego po zmianach. A czołg, ... zawsze jak się go naoliwi, to może się przydać :)
-
No właśnie, zasadniczo też jestem tego zdania. Wpisują się one w koloryt miejsca.
Nie jestem zwolennikiem niszczenia do gruntu wszystkiego co z różnych powodów staje się "niepoprawne politycznie". Bo obok pamiątek socjalizmu to samo przecież dzieje się z synagogami, cmentarzami niegdyś wrogich armii, etc. A przecież to najlepsza lekcja historii dla kolejnych pololeń. -
historii nie idzie zakłamać. Jeżeli już takie pomniki stoja, to należy dbać by stały dalej.
-
Mam mieszane uczucia co do pomników czołgów, sierpów i młotów oraz Leninów. Z jednej strony kojarzą się mało pozytywnie, z drugiej - jakby nie było świadczą o przeszłości kraju
-
propagandowy pomnik :)