- 47
Kondor nad Grand Canyon
Podróż: Migawki z Dzikiego Zachodu
Miejsce:
Grand Canyon, Stany Zjednoczone Ameryki , Ameryka Północna
Komentarze
-
Oznakowania zawsze muszą być! Ordnung ist must!! :-))
-
I tę dychę mu w skrzydła przypieli? Ci Amerykanie......, już im nie wystarczy samolot bezzałogowy....., a dług rośnie......
-
o matko.... to wojskowy??? :O
w pierwszej chwili pomyślałem, że jest to zawodnik nr 10, biorący udział w zawodach w kołowaniu nad kanionem... a to nie, to wojskowy numer rozpoznawczy...
... za mundurem panny sznurem ;) -
swietnie uchwycone
-
to tez na pewno gra role ;-))
-
A ja myślałem, że tylko rozmiar :-)
-
za malo czesci metalowych dla voya ;-)
-
Nie, musi wylądować! :-)
Że tu jeszcze Voyager nie trafił, no ale dla niego są za małe... :-) -
swietnie go uchwyciles. A tankowane sa w powietrzu? ;-)
-
Są to tzw. kondory kalifornijskie, nieco mniejsze niż ich kuzyni z Andów, ale podobnej wilekosci jak kondory patagońskie. Ptaki te były już prawie na wyginięciu i postanowiono je wypuscić w w rejonie kanionu. Okazało sie to strzałem w "10" bo obecnie a raczej wówczas było ich już kilkadziesiąt.
-
...to chyba jedyny sposób aby mieć nad nimi właściwą kontrolę... :-)