-
- Kolorowe jajeczka, malowane pędzelkiem,
Obok biała kiełbaska, sól w słoiczku maleńkim.
I pieprz szary piekący, z kromką chleba świeżego.
Zgodnie leżą na spodzie kosza wielkanocnego.
Żółty kurczak przycupnął przy baranku cukrowym.
Czeka, aż małe rączki chwycą kosz wiklinowy.
I zaniosą go prędko do kościoła, w pobliże,
gdzie ksiądz srebrnym kropidłem skropi jadło skwapliwie.
(Elżbieta Dubowicz)