• Święta Lipka
  • Bazylika p.w. Nawiedzenia NMP słynie również ze wspaniałych, barokowych organów. W 1944 roku organy uległy zniszczeniu. Po wojnie uzupełniono brakujące piszczałki i uruchomiono nieczynne przez długie lata figury.

    Budowę pierwotnych organów rozpoczęto podpisaniem umowy między superiorem klasztoru jezuitów o. Grzegorzem Engellem a organmistrzem Johannem Josuą Mosengelem (1663-1731). Według umowy miał to być nieduży instrument o 2 manuałach bez pedału. Organy miały posiadać cztery miechy klinowe i krótką oktawę w manuale. W trakcie prac, superior Engell zdecydował się na powiększenie instrumentu. Przebudowano i ozdobiono figurami prospekt oraz wykonano zespół pozytywu na balustradzie chóru. W końcowej fazie, prawdopodobnie pod wpływem sugestii ze strony samego organmistrza zdecydowano się na budowę pedału. Organy po zakończeniu prac budziły zrozumiały podziw i wykonane były tak dobrze, że przez okres 175 lat nie wymagały poważniejszych remontów. Ostatecznie, w roku 1721, dysponowały trzema manuałami, pedałem oraz dyspozycją 40 głosów. Organy posiadały trakturę mechaniczną. Prospekt organowy wykonał snycerz z Reszla - Krzysztof Peucker (1662-1735). Należy on do najwspanialszych prospektów barokowych w Europie. Obudowa zdobiona jest złoconym ornamentem liści akantu. Na zwieńczeniach wież umieszczono rzeźby aniołów grających na instrumentach muzycznych. Na dwóch najwyższych wieżach stoją Matka Boska i Archanioł Gabriel; te dwie figury wraz z gołębicą - symbolem Ducha Świętego, stanowią grupę Zwiastowania. Rzeźby te wraz z gwiazdami i dzwoneczkami na wieżach wprawiane są w ruch podczas gry na instrumencie. W 1905 roku generalny remont instrumentu zlecono firmie Brunona Goebla (1860-1945) z Królewca, który kompletnie przebudował organy. Usunięto stary mechaniczny zespół a na jego miejsce zainstalowano pneumatyczny. Wiatrownice typu upustowego wykonano z drewna dębowego i sosnowego a dyspozycję zredukowano do 2 manuałów według założeń romantycznych. Po przebudowie Goebla organy świętolipskie całkowicie zatraciły dawny barkowy koloryt. Instrument został poważnie uszkodzony w 1944 roku. Po wojnie uzupełniono brakujące piszczałki i naprawiono mechanizmy. W 1970 roku z inicjatywy ks. Józefa Sianki sporządzono dokunentację historyczno-konserwatorską organów świętolipskich, w której zawarto sugestie przebudowy instrumentu. Biorąc pod uwagę dobry stan wiatrownic i fakt, że w ówczesnym okresie krajowe formy organmistrzowskie nie były jeszcze nastawione na budowę instrumentów mechanicznych, zasugerowano zastosowanie traktury elektropneumatycznej, dobudowę III manuału i przywrócenie dawnej barkowej dyspozycji. Niestety, sugestie nie doczekały się jak dotąd realizacji.
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765