• 18

MeksykChichen Itza

Podróż: Meksyk grudzień 2010r.
Miejsce: Chichen Itza, Meksyk, Ameryka Północna

  • Chichen Itza
  • Na straganach

Komentarze

  1. czarmir1
    czarmir1 (10.08.2011 22:40)
    U mnie największy problem to dobre i eleganckie buty do garnituru, których bardzo często używam. Mógłbym np. od biedy kupić damskie adidasy jako, że potrzebuję mały numer. Ale troszkę głupio bym wyglądał w garniturze i extra butach na wysokich obcasach :-)))
  2. voyager747
    voyager747 (10.08.2011 22:29) +1
    kupuję u nas New Balance, oni mają różne szerokości :)
  3. czarmir1
    czarmir1 (10.08.2011 22:07) +1
    Czyli super, że co pewien czas mamy jakąś podróż :-)
  4. voyager747
    voyager747 (10.08.2011 21:54) +1
    ja kupuję szerokie, a u nas prawie nic nie ma
  5. czarmir1
    czarmir1 (09.08.2011 23:55) +1
    Zgadza się, też wiele lat temu byłem zaskoczony jakąś tam tęgością obuwia oprócz normalnej numeracji :-)
  6. voyager747
    voyager747 (09.08.2011 23:46) +1
    39 to rzeczywiście :) możesz damskie u nas kupować :) W USA są buty szerokie, wąskie itp. u nas trudno, wszyscy muszą mieć identyczne stopy
  7. czarmir1
    czarmir1 (09.08.2011 21:51) +1
    Ja chcę i muszę, bo mam małą nogę (nr39) w Polsce mogę tylko pomarzyć o kupnie czegoś sensownego :-)
  8. voyager747
    voyager747 (09.08.2011 21:45) +1
    hm... a ja butów nigdy :)
  9. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:48) +1
    A zakupy w USA też miło wspominam. Szczególnie buty ja kupuje zawsze za granicą i właśnie w stanach też nakupowałem sporo :-)
  10. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:47) +2
    to ja z Vegas dla brata, dla znajomego, dla 2 kupli z pracy koszulki TH wiozłem :)
  11. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:39) +2
    Ale powiem Ci, że ja też taki trochę jestem..., nieść radość innym i to mi wystarczy jak oni są z tego zadowoleni :-)
  12. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:38) +2
    w USA np. koszulę Ralpha Laurena można w outlecie kupić za 30 usd, a u nas taka normalnie 399, a na wyprzedaży 299 pln :)
  13. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:33) +2
    Czyli dla rodziny prezenty, a dla siebie miłe wspomnienia i zdjęcia :-)
  14. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:24) +2
    My w Tajlandii gorsze przywiezione rzeczy z Polski musieliśmy zostawić, bo byłby nadbagaż jak nic ;-)
  15. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:21) +2
    ja mam jeszcze okulary z USA, tam 100 usd, a u nas 900 pln :)
  16. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:19) +2
    A ciuchów kupiliśmy bardzo dużo w Tajlandii :-)
  17. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:18) +2
    Biżuteria to też słabość mojej żony :-).
  18. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:17) +2
    ciuchy to nie z każdego miejsc się da, USA jest super na takie zakupy, też kupiliśmy tam sporo, ceny rewelacyjne.
  19. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:15) +1
    :) tylko zdjęcia przywozimy
  20. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:14) +1
    dopłaty do nadbagażu ?
  21. voyager747
    voyager747 (07.08.2011 23:11) +2
    ojej, jak dobrze, że my nie kupujemy takich rzeczy :)
  22. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 23:10) +1
    Jak najbardziej, a już nawet o tym pisałem, że nasze Panie (moja żona i żona kolegi) twierdzą:
    "każda podróż bez czasu poświęconego na zakupy jest nieważna!" :-))
  23. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 22:59) +1
    U nas jest tego cała ściana w salonie, już czasami myli mi się co z którego miejsca przywiezione, ale od czego ma się żonę, która wszystko pamięta... skarb ;-))
    Też tak patrząc często wspominamy nasze podróże :-).
  24. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 22:42) +1
    U nas też jest sporo pamiątek z obijania się po świecie, ale maska tylko jedna ze Sri Lanki :-)
  25. czarmir1
    czarmir1 (07.08.2011 22:31) +1
    ...i rozdaję znajomym? :-)
czarmir1

czarmir1

Czarek
Punkty: 160274