-
-
- poludniowa Etiopia - w wiosce plemienia Mursi
-
Komentarze
-
-
no fakt, nie pomyslalem o tym :-) -
może za mało groszaków sypnąłeś -
ja takich zaslug nigdzie sobie nie zdobylem, nawet w Etiopii nie dali potrzymac... :-))
-
...hmm, już mi kiedyś Kubdu wypomniała, że przysięgałem też wierność sojusznikowi zza Linii Curzona... :-( ... -
no to masz zasługi dla ojczyzny
-
...nawet kiedyś dostałem ekstra urlop za wyniki... :-) ...
-
a celnie strzelałeś?
-
...no! ...postrzelać nawet dawali... :-) ...
-
Piotrze, miales wtedy zycie, jak murzyn.... :-))
-
...mi też kiedyś za latanie z kałachem płacili...
...to się chyba żołd nazywało...
...a przy niektórych "zajęciach w terenie" była nawet fotograf... :-) ... -
ale tutaj jakos nie spodziewalem sie tego :-)
-
W sumie w wielu kulturach panowie stroją się w piórka -
u nich brak zeba to chyba tez powod do chluby. A balem sie, ze jeszcze dostanie zeza z powodu tego "kogucika"
-
kogucik :-)
-
wygląda dość wojowniczo, a zęby pewnie stracił zanim nabył broń
-
to aż strach nie zrobić zdjęcia
-
to jest komercja, ktora juz opanowala te regiony. Tez bylem tym zaskoczony
-
twoje informacje Marek rzucają całkiem nowe światło na moje poglądy w tej sprawie i jestem już spokojniejszy :) Myślałem, że takie plemiona bardziej chornią swoją "prywatność" i nie pozwalają wchodzić białym z butami i ich aparatami a tu prosze, taka otwartość albo sposób na dorobienie paru gorszy :) Dzięki za info. -
mozna sie bylo do tego przyzwyczaic, bo szczegolnie kalasznikowy sa wszechobecne w calym kraju.
A tutaj mialbym wieksze jaja, jakbym nie zrobil mu zdjecia.... ;-)
Bo on domagal sie zdjecia (a i tym samym zaplaty), i jakbym mu nie zrobil, to kto wie jakich argumentow uzylby wtedy.... ;-)) -
masz bracie jaja robić fote kolesiowi ze strzelba na ramieniu, dużżżżżżżży plus
pozdr.
Gabi