miejsca w wagonie Transsib-u

Komentarze

2. 
   pan_hons (26.01.2013 12:32) +1

   w przedziałach nie ma umywalek. One są (wraz z toaletami) na krańcach wagonów, obojętnie czy w plackartnej, czy w kupe. Co do restauracyjnego wagonu to niewiem jak to teraz wygląda, w ogóle tam nie byłem, w sumie nie miałem po co, wszystko można było kupić (na pewno taniej) u babuszek-diewuszek na stacjach:)
3. 
   wojpok (25.01.2013 23:43) +1

   Na początku lat osiemdziesiątych miałem okazję jechać pociągiem z Nowosybirska do Moskwy. 52 godziny jazdy. Jechałem w przedziale "kupe". Nie przypominam sobie, aby w rosyjskich wagonach (w przedziałach) były umywalki. W trakcie jazdy panowała jednak miła rodzinna atmosfera. Ledwo pociąg ruszył, a już na korytarz pasażerowie zaczęli wychodzić w piżamach i dresach. Graliśmy w szachy, w karty, a i dla kurażu coś zawsze było. Ale też nikt się nie upijał. Można też było przejść do wagonu restauracyjnego i zjeść normalny obiad, albo kolację. No i obserwować zmieniający się za oknem krajobraz.
4. 
   avill (01.01.2013 22:16) +2

   to ja się tu zatrzymam, tzw zakładka :)
5. 
   pan_hons (26.12.2012 15:33) +3

   no właśnie toaleta jest od tego przecież:) mowa o trzeciej klasie rzecz jasna:)
   W drugiej chyba (nie pamiętam już) jest prysznic, a w pierwszej na 100% jest.
6. 
   iwonka55h (26.12.2012 15:25) +2

   czy oprócz toalety jest jakieś miejsce, gdzie można by się przechlapać i doprowadzić do jako takiego stanu czystości?