Komentarze
-
aaa no i teraz po tytule się wyjaśniło skąd to zbiegowisko....Ja od takich tłumów wolę trzymać się z daleka.
-
Podczas któregoś z prywatnych wypadów na Słowację, do Oravsky'ego Hradu ( dokładnie tam:".....Mos tych swoich dobrych panów. To hrabianka jest dobro, ty gnido dworsko". " Tys prowda....." )-po zamku oprowadzała słowacka przewodniczka, zatrzymaliśmy się chwilę, czekając na resztę grupy, przewodniczka do nas coś zagadała po słowacku oczywiście. Coś niecoś można zrozumieć, ale nie wszystkie słowa znaczą to samo co po polsku. Najbardziej podobał mi się zwrot: "kroczymy".....Przyszedł mi do głowy inny zwrot, tym razem czeski: "ne przitomni", czyli nieobecny......Niby zbliżone znaczenie językowe, prawda?
-
Msza Święta odprawiana była przez słowackich księży, ale uczestniczyli w niej wierni z obu stron granicy.
-
chciałabym tam być:)