Komentarze
-
Marku, ale numer! Wyszło, że poprawiam Twoje określenie. Oczywiście nie miałem zamiaru. Miałem na myśli dokładnie to co napisałeś w drugiej części komentarza: odbicie w wodzie znajdujące się "pod zamkiem" :-)
...przy okazji; w słowniku Pipreka, w części polsko-niemieckiej znalazłem "przedzamcze" czyli Vorburg, w części niemiecko-polskiej nie znalazłem słowa "Vorburg"; wyszło mi, że w niemieckim "przedzamcze" stanowi część zamku, a "podzamcze" najbliższą okolicę bezpośrednio przylegającą do murów, którymi zazwyczaj zamki są/były otoczone
...znajomy polonista wyjaśnił mi, że słowo "podzamcze", w polskim oznaczające zarówno część zamku jak i jego najbliższe otoczenie, może się brać z tego, że pan zamku na obydwa spoglądał z góry... -
no wlasnie, po polsku nasuwa mi sie tez tylko podzamcze - ale tlumaczac z niemieckiego wychodzi przedzamcze ;-)))
Bo jest przed zamkiem a nie pod zamkiem ;-)))) -
...a może podzamcze?
Ucieszylem sie nawet, ze poruszyles ten temat, bo ja po polsku tez znam tylko slowo podzamcze. Przedzamcze bylo w sumie moja kreacja bo nie wiedzialem, czy istnieje takie slowo po polsku.
Ja sobie to tak wytlumaczylem, ze zamki budowano czesto na skalach, wzniesieniach, a inne zabudowania gospodarcze itp znajdowaly sie ponzej, wiec: podzamcze (nie mam za to niemieckiego odpowiednika, moznaby jedynie powiedziec dolny zamek). A Vorburg - przedzamcze, to w sumie wszystkie zabudowania gospodarcze, itp. obslugujace zamek. Wyjasnienie slowa Vorburg jest np. w Wikipedia.de (nie ma polskiego odpowiednika). Dzieki tez za Twoje wyjasnienia.
Wywiazala sie z tego bardzo ciekawa dyskusja. Uwazam, ze nieraz jest b. ciekawe zastanowic sie tak wlasnie nad znaczeniami slow w roznych jezykach