Komentarze
-
fakt, grecja kojarzy mi się raczej biało-niebiesko. choć nigdy tam nie byłem. pisałem ogólnie a nie w odniesieniu do tej konkretnej fotki. ta akurat (sorrki:-) jest kiepska...
-
ja tez widzialam swietne zdjecia czarno-biale ale zgadzam sie ze Slawkiem, ze to z Grecji do takich sie nie zaliczy:(
ja z kolei uwazam, ze dobre zdjecie to takie na ktorym wzrok sie dluzej zatrzyma, zdjecie ktore zaintryguje, ciekawe ujecie tematu, zdjecie za ktorym stoi jakas historia...
sa tez zdjecia technicznie swietnie zrobione ale..nijakie
fenomenalnym fotografem jest dla mnie Ansel Adams
jakos nie pasuje mi bialo-czarne zdjecie do Grecji -
a ja, choć nie jestem fanem czarno-białych zdjęć, nie zgadzam się ze sławkiem. widziałem fascynujące reportażowe foty bez kolorów. widziałem fajne krajobrazówki, itp. ja dzielę zdjęcia na dobre i kiepskie. za to przerysowane zdjęcia kolorowe drażnią mnie wyjątkowo (a kilkoma takimi sławek się zachwycał;-p)
-
moje :))) to odnosnie porzedniego komentarza voyager'a
-
:)))
-
Polecam w takim razie zimę na południu Grecji - brak życia można zaobserwować na każdym kroku ;)
Na szczęście kolory wróciły dzień po zrobieniu tego zdjęcia i utrzymały się do końca podróży -
Jak nie, ja tak mówię :)) To żart oczywiście.
Zdjęć jest tak dużo, że ciężko wszystkie obejrzeć i wyłowić.
Zresztą ja prawie zawsze wywołuję dyskusję. Coś napiszę o horyzontach, albo kolorach i już :))) -
przeciez nikt nie powiedzial, ze "zdjecia z Grecji musza byc kolorowe"; calypte tak widzilal to miejsce, to jego percepcja, odczucia, wrazenie...w danej chwili
ja pewnie przez ten brak koloru i zycia(z czym Gerecja mi sie kojarzy) w ogole pewnie nie zwrocilabym uwagi na to zdjecie..no chyba ze znalabym dobrze calypte i chciala je przeanalizowac z psychologicznego punktu widzenia:)
dzieki Wam ogladam zdjecie i nawet je komentuje:-) -
Mam nadzieję :)
-
@voyager: Mam nadzieję, że nie tylko tu :) I dziękuję za ciekawą dyskusję. (przynajmniej dla mnie było ciekawie :))
-
daje plusiki na te, które mi się podobają i nie dzielę zdjęć na (czarno-) białe i kolorowe ;p
-
Tu się rozumiemy, widzę :)
-
Nie musisz wyjaśniać bo dokładnie to samo miałam na myśli
-
Tego Ci w jednym zdaniu nie wyjaśnię, bo trzeba by 3000 naszych komentarzy przeczytać.
Jeśli ktoś tu wkleja portret Masaja z Kenii, to jest ok. Jeśli z tej Kenii wkleja swój portret, to nie jest ok. To moja filozofia w pigułce :)) -
Własne portrety nie, ale ludzie to też element zastanej rzeczywistości... Zanim mnie skrytykujesz - czasem człowiek na zdjęciu wadzi. ale czasem to zdjęcie uzupełnia....
-
Jak nie, zawsze dajesz plusiki na takie :)
-
ja wcale nie jestem wielbicielką cz-b zdjęć, skumałam jakie to trudne i już się do nich nie wyrywam :) żałuję, że moje święto zupy jest cz-b, ale trudno, kiedyś zrobię kolorowe :)
ale z ludźmi ;) -
To nie o to chodzi, to chodzi o to, że skoro portal turystyczny, to wstawiamy zdjęcia krajobrazów, kwiatków, zwierzątek itp. a nie własne portrety :) O tym pisała żaba.
-
Ale po co mieszać do tego "artyzm", "pseudo artyzm" i "banał"? Po prostu - jeśli mam fatalną pogodę, słońce w najlepszym wypadku rozświetlające fragment chmury, nie dochodzące nawet częściowo do ziemi i lekką mgiełkę to nie staram się pokazać "kolorowej Grecji" bo taka nie istnieje w danym miejscu w danym czasie. Ta Grecja jest równie kolorowa jak Bytom, który oglądałem przed kilkoma godzinami na spacerze - nużąco szara. Robienie z tego "wakacyjnego" zdjęcia z kolorowej Grecji wymaga Photoshopa i narzędzi dalece wykraczających poza te stosowane przy standardowej obróbce zdjęcia.
-
ok, zaraz skapituluję, ale jeszcze tylko jedno - a jak ludzie będą istotą tego zdjęcia. Może przykład z górnej półki, ale... http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/van-gogh-window.html
-
O to przynajmniej w jednym się zgadzamy:)
-
Celowo nie pisałem nic o artyzmie bo tych zdjęć nie uważam za "artystyczne" więc proszę mi "artyzmów" ani "banałów" nie przypisywać. W wielu przypadkach i w tym (szczególnie w tym) przypadku raczej za "dokumentacyjne" - "tak tu wyglądało" albo "tak to widziałem" - oczywiście w cudzysłowie, bo widziałem kolorowo, ale aura powodowała "czarno biały" czy raczej "szary" odbiór rzeczywistości.
@Voyager - ten drug na górze rzeczywiście nie powinien tam być :/
-
O jest miłośniczka cz-b zdjęć :))
-
No pewnie, że nie, przykład to ten Flatiron z Nowego Jorku.
Jednak nie można tego nadużywać w sensie byle co, ale czarno-białe. Są niektóre tematy, które pasują do fotografii czarno -białej i takie które nie pasują. Moim zdaniem kolorowa i piękna Grecja wcale się do tego nie nadaje. Są tu na kolumberze zdjęcia czarno-białe z Paryża i chociaż nie lubię, to nie napisałem że są złe.
Tamte zresztą zdjęcia dostały dużo plusów i pozytywnych komentarzy.
Ja głównie nie lubię zdjęć cz-b właśnie przez ten pseudo artyzm.
Są tu też przepiękne zdjęcia kolorowe i wiemy jak trudno je było zrobić i nikt nie powie, że są banalne. Nie napiszę nawet o czyje zdjęcia chodzi, bo to raczej oczywiste :) -
duzinek, powie, wierz mi ;)))
a jeśli to będzie cz-b zdjęcie z ludźmi w kadrze, to suchej nitki na nim nie zostawi :) -
Zgoda - nie trzeba być mistrzem. Zgadzam się także, że (sorki, calypte) zdjęcie najlepsze nie jest. Moja wypowiedź była bardziej związana z faktem, że 2 osoby wspomniały o fotografii w czerni i bieli, niż z tym zdjęciem konkretnie.
Był okres kiedy uwielbiałam wprost zdjęcia monochromatyczne i z tego okresu zostało mi w sumie jedno - przekonanie że cholernie trudno jest zrobić dobre (nawet nie artystyczne, po prostu poprawne) zdjęcie cz-b. Dlatego ogólnie trzymam kciuki za tych, którzy podejmują wyzwanie (nawet jeżeli są jeszcze na początku drogi).
Żeby rozwiać resztki wątpliwości - dla mnie kolorowe foty to nie banał (a przynajmniej nie zawsze :P), czasem kolorowe zdjęcie to artyzm i mamy wiele tego przykładów chociażby na tym portalu. Ale voyagerze - czy jak komuś uda się pstryknąć super zdjęcie czarno-białe, to powiesz, że kiepskie tylko dlatego, że nie ma kolorów? Jakoś nie uwierzę, że tak :)
-
A ja nie lubię i tyle. Można oczywiście napisać, że kolorowe to banał, a czarno-białe to artyzm, tak niestety nie jest. O tym właśnie pisałem.
To zdjęcie nie jest niestety dobre i nie jest artystyczne. Możesz się obrazić, trudno.
Ten drut na górze, to jakaś masakra.Nie trzeba być super mistrzem, aby to zauważyć.
-
Świat nie zawsze jest tak kolorowy jak byśmy chcieli. Co do przerabiania kolorowych zdjęć na czarno białe - nigdy tego nie robię. Jeśli wrzucam zdjęcie czarno białe - to tak ono zostało zrobione. Po prostu lubię takie zdjęcia i sporo robię wyłącznie w tym formacie.
Parafrazując ostatnie Twoje zdanie - widziałem Nowy Jork w kolorze i taki powinienem lubić... a jednak uwielbiam czarno białe zdjęcia NY. Z Grecją tym bardziej - kolor kojarzy mi się jednoznacznie z wakacjami, latem, upałem - czarno białe to coś więcej - nie tylko stereotypowa plaża na której można się wyłożyć, ale równie wartościowy świat jak ten magiczny NY, który tak często jest prezentowany w skali szarości. -
A moim zdaniem to takie trochę na siłę udawanie artyzmu. Normalnie świat jest kolorowy i nasze oczy tak go widzą. Czasami nawet ma to sens, przykład zdjęcia Flatiron z Nowego Jorku.
Autor chciał, aby wyglądało jak z lat trzydziestych, ok.
Nie zawsze przerobienie kolorowego zdjęcia na czarno-białe czyni z niego zdjęciem artystycznym i nie zawsze ma sens.
Każdy może mieć swoje zdanie oczywiście na ten temat, ale jak by wyglądały np. tarasy ryżowe czarno-białe, moim zdaniem bez sensu.
Widziałem Grecję w kolorze i taką lubię. :) -
Oj, drodzy Panowie... A może czarno-białe zdjęcia z kolorowej Grecji zostawiają trochę pola do popisu dla naszej wyobraźni? Moim zdaniem dobre zdjęcie czarno-białe nie jest złe :)
-
Tu się zgadzam w 100%, nie lubię zdjęć czarno-białych, zwłaszcza takich wakacyjnych.
Świat jest kolorowy na prawdę. -
Zdjęcia czarno-białe z kolorowej Grecji duzo tracą