Komentarze
-
aleś się uprał na wypruwanie sobie żył, byle tylko pzekaz wychodzący był jak najbardziej czytelny dla odbiorcy.. :P
a co z tego że sobie wyprujesz, jak odbiorca i tak po swojemu to odczyta? :P
na przykładzie powyższego zdjęcia:
w centrum uwagi jest droga. można by pomysleć, że coś szcególnego ma tędy przejechać, bądź przejechało (względnie: rozjechało:P). ale JA (odbiorca) zwróciłem uwagę.. wiesz na co? na DYM z komina. dym pokazujący kierunek i siłę wiartu. a dlaczego? bo żegluję i wiatr jest dla mnie czymś ważnym. kierunek, siła... żeglarze mają to do siebie, że sa dobrymi obserwatorami otoczenia (nie mylić z niedzielnymi pseudożeglarzami, którym tylko jacht, alkohol i... i rozrywki.. :P w głowie).
subiektywizm :) -
:):):) jasne.
-
nie wykluczaj, ze na innych Twoja intencja moze zadziala. To jest indywidualne, jak gdzie indziej juz dyskutowalismy :)
-
Marku, to jest klasyczny przykład na to, że nie potrafiłem przenieść mojej intencji w sposób czytelny dla odbiorcy, Dla mnie jest czytelne. Ale skoro dla odbiorców nie, to znaczy że po prostu mi mie wyszło... Swoją drogą wrócę do oryginału, to jest część kadru... :)
Dzięki za ciekawe uwagi. To właśnie pobudza do myślenia i weryfikuje efekt końcowy. -
to bylo tylko moje odczucie przy ogladaniu. Intencje Twoja rozumiem, ale tutaj na mnie nie zadzialala (w przeciwienstwie do jednego z dalszych zdjec z perspektywicznym ujeciem drogi wzdluz). Z przesunieciem w prawo lub lewo, to zalezy co tam bylo :-)
-
Pusta droga miała mieć swoją wymowę, ale w sumie zgadzam się, i może lekko obrócić w lewo. ale chciałem aby różowe okno było w mocnym punkcie :D
-
Bartku, tutaj tez przesunalbym kadr w gore .-)
No, uparłem się i już. Taki jestem (idiota) :)