Komentarze
-
nie, Warszawa byla w sumie pierwsza proba bojowa dla niego. To poprzednie zdjecie tez bylo nim robione, i tez kilka z wiezy widokowej przy placu zamkowym, lub tez Akademia Sztuk Pieknych. Tak jak Iwonka pisze, juz lekkie pochylnie daje silne efekty perspektywicznie. Wlasciwie przydalaby sie tutaj drabina, z troche wyzszej pozycji moznaby lepiej zlapac ta scene bez przechylania obiektywu do góry
-
Ja to nawet takiego obiektywu nigdy w rece nie mialem, a co dopiero zebym zdjecia nim robil :-) Iwonka, Marek, robiliscie juz kiedyś wczesniej takim obiektywem architekturę?
-
zgadzam się z Tobą Marku, złapać piony i poziomy przy 10 mm, a taki obiektyw mam, nie jest wcale łatwo. Wystarczy minimalnie przesunąć ustawienie aparatu ściany "wariują".
-
troszeczke moznaby (ale teraz juz za pozno), ale dwa stopnie to zbyt duzo, wtedy cala prawa strona poleci :-)
Moze najwyzej tak o 0,5 stopnia ..... :-)
Jakbym nie pochylil aparatu do góry, to nie byloby tego efektu, ale wtedy za bardzo scialbym gore i mial za duzo bruku ulicznego na zdjeciu. -
a nie można całego obrócić trochę w lewo ? z 2 stopnie ?
-
zgadza sie, to bylo 11mm
Masz racje, ale te domy na horyzoncie klada sie na prawo, bo sa na lewo od srodkowej osi pionowej zdjecia.
W idealnym przypadku (aparat nie pochylony na prawo) ta os pionowa w srodku - ktora znajduje sie mniej wiecej tam, gdzie jest rynna miedzy zoltym i niebieskim domem) powinna byc idealnie pionowa. Faktycznie, ta rynna chyli sie troche w prawo, ale tylko troche.... ;-) / prawa krawedz pierwszego pionu okien nna prawo od niebieskiego domu jest linia pionowa... :)
Ten efekt walenia sie spowodowany jest przez ten szerokokatny objektyw, wtedy gdy przechyli sie aparat do gory - im mocniej, tym bardziej zbiegaja sie pionowe linie , ktore przetna sie w punkcie zenitowym....
(PS: bardzo lubie takie dyskusje zdjec ) -
Musiales to chyba robic bardzo szerokim kątem, a ponadto centralna oś pionowa jest bardzo blisko prawej strony, a na dodatek akcenty pionowe (granice domow) na poczatku sa daleko od siebie, wiec stad takie osobliwe skroty. Zwróć uwagę na perspektywę (koniec) ulicy - mysle, ze ta czesc najbardziej stanowi o kladzeniu sie calosci w prawo.
-
teraz rozumien. Ale tutaj chyba nie jest krzywo trzymany obiektyw, lecz po prostu efekt perspektywy i obiektywu podniesionego troche w gore...
-
bez obiektywu też się da focić ? :)
-
No nie, plamę dałem! Miało być STATYWU... :-)))
-
jakiego obiektywu? Bo ja tez mialem obiektyw... ;-)
A poza tym chcialem trafic kraweznikiem w rog zdjecia.... :) -
Wyraźnie Cie w prawo ściągnęło... Teraz juz rozumiem, dlaczego Dino zawsze uzywa obiektywu... :-))