Komentarze
-
Leszku, dziekuje Ci serdecznie za tak wspaniale i obszerne uzupelnienie informacji o tym palacu. Dowiedzialem sie duzo nowego. :-)
-
Mieści się w barokowym pałacu Czapskich. Rezydencja początkowo budowana była dla Michała Kazimierza Radzwiłła, prawdopodobnie wg projektu Tylmana z Gameren. Budowę do końca doprowadził jednak prymas Michał Radziejowski. Po nim, właścicielem pałacu został Adam Sieniawski, który wyposażył i przebudował go w latach 1713-1721. Autorami projektów przebudowy byli Kacper Bażanka, Augustyn W. Locci oraz Karol Bay. W 1732 roku właścicielem pałacu został bankier Piotr de Riaucourt, a od 1733 roku pałac należał do Czapskich, którzy po raz kolejny przebudowali pałac w latach 1752-1765, nadając mu późnobarokowy wygląd. pałac W 1782 roku pałac odziedziczyła Konstancja (z d. Czpska), żona Stanisława Małachowskiego. On zadecydował o przekształceniu wnętrza na klasycystyczne wg projektu Jana Chrystiana Kamsetzera. Wkrótce po śmierci Stanisława Małachowskiego, w 1810 roku pałac przejęli Krasińscy i zaczęli go rozbudowywać. W latach 1851-1852 pałac przebudowano według projektu Henryka Marconiego. Krasińscy zebrali w pałacu spory zbiór książek, zwany Biblioteką Ordynacji Krasińskich, która od 1860 roku funkcjonowała jako instytucja publiczna. W latach 1829-1830 w lewej oficynie na drugim piętrze mieszkał wraz z rodziną Fryderyk Chopin. Inni znani mieszkańcy to pisarz Zygmunt Krasiński oraz malarz Zygmunt Vogel. W 1887 roku pałac przeszedł w ręce Raczyńskich za sprawą wdowy po właścicielu Władysławie Krasińskim, Róży z Potockich, która poślubiła Edwarda Raczyńskiego. Budynki zostały wypalone w 1939 roku, a oficyny uszkodzone w czasie powstania warszawskiego. Całość została odbudowana w latach 1949-1956 na potrzeby Akademii Sztuk Pięknych wg projektu Stanisława Brukalskiego w szacie barokowej. (źródło: Warszawikia)
-
...niestety, do już bardzo wielu grup ludzi, których "w Polsce jest najwięcej", należy także doliczyć "artystów drugiego obiegu"...
-
;-)
-
no tak, Piękne są pewnie w środku
-
to w koncu Akademia Sztuk.... :-)
-
z niepięknym graffiti