- 19
Rzym, wieczór kolejny... 2010 07
Podróż: Roma(ntyczna), pełna niespodzianek
Miejsce:
Rzym, Włochy, Europa
Komentarze
-
...to i tak nieźle, bo czasami "...ino sznur się ostaje..."...
-
...ino bat się po nim ostał... ;-)
-
...dorożkarz też mało widzialny...
-
...zaczarowana dorożka i derka niewidka... ;-)
-
...bo może ten zdążył dojrzeć...
-
Nie wiem dlaczego, ale mnie ten koń skojarzył się z koniem, na którym Roberto Benigni jeździł w filmie "La vita e bella" (choć tamten był pomalowany na zielono).
-
Tylko grzywa. Ogon ewentualnie odrobinę wyrównać należy, ale nic poza tym.
-
...myślisz Kubdu o strzyżeniu ogona czy grzywy?
-
A może na strzyżenie tylko zakładają ?
-
...a ten na zdjęciu nawet zadowy...
-
... pyskaty...
-
:-))))))
...w przypadku konia kubraczek jest twarzowy, czy pyskowy? -
Dorożka może, dorożkarz może, ale widział kto kiedy zaczarowanego konia w kubraczku????
-
...konia, czy dorożkarza?
-
Czytam, Piotrze, czytam to co wypisujesz i patrzę. A nawet rozumiem i widzę. Mam nadzieje, że ubranko troszeczkę grzeje.
-
...prorokini, czy co?
...wieczór faktycznie nie był upalny! -
Zaczarowana dorożka, zadekowany dorożkarz, zmarznięty koń.
-
zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń...