- 13
09 sowiecki lagr
Podróż: Przewróciło się... niech leży!
Miejsce:
Szymbark, Pomorskie , Polska, Europa
Komentarze
-
szczerze mówiąc wolałbym przekład na nasz zgodnie z ustawą o języku polskim ;-) bo po ichniemu to znam tylko: Tania, Sonia, Natasza, Swietłana, Nadia, Wiera etc. :)))
-
Nie "łagr" ale "łagier" (ros.: лагерь). A swoją drogą, gdy spojrzałem na to zdjęcie, to przypomniała mi się ballada Aleksandra Rozenbauma "Колыбельная на нарах" ("Kołysanka na narach") opisująca smutek i samotność więźnia łagru:
"Спичка вспыхнула в ночи.
Не кричи. Помолчи.
То, что вспомнил, схорони.
И усни. Отдохни.
Погоди ещё чуть-чуть,
Как-нибудь позабудь,
Утро вечера, ей-ей,
Мудреней.
Пальцы мелко задрожат,
Вдруг окликнет сержант,
Зуботычина - пустяк,
Я народу - не враг.
Мешковина да кайло
За фронты да седло.
За три дырки беляков -
Ночь без снов.
Догорает жизнь угольками в золе.
Падают дожди где-то там, на земле.
Падают дожди, падают дожди,
Только ты дождись, дождись.
Слышишь, ветер у дверей.
Ты не плачь, что еврей.
Вдарит между глаз мороз -
Сразу станешь курнос,
А как выбелит зима
Волос в мел, глаз - в туман,
Позабудут, кто ты есть, -
Даю честь.
Десять писем по весне:
Пять Ему, пять жене.
На одно пришёл ответ,
Мол, гражданки той нет...
То есть как это нет?!
Ей всего тридцать лет...
Не могла ж она сгореть,
Помереть...
Дозревает сад, ветви клонятся вниз.
Русая коса, смородинный лист.
Русая коса, русая коса
Расплелась по небесам.
Наша кровь красна, как флаг,
Вправо шаг, влево шаг.
То ль споткнулся, то ль побег,
Закачался - и в снег.
Так что спи давай, милой,
Спи, родной, Бог с тобой,
Да и я сосну, браток.
Долог срок...
Догорает жизнь угольками в золе.
Падают дожди где-то там, на земле.
Падают дожди, падают дожди,
Только ты дождись, дождись".
-
te na zdjęciu, czy te z zsrr?
-
...corpus delicti...
-
Tak jak dwójka znajomych, z Mazur (nie, nie znają się, ale dwa takie przypadki znam).. w ogródkach przy domach znalezione trupy.
..albo te bloki w Lublinie, przy Majdanku.. niby na czym postawione? -
zgadza się, niekiedy nawet nie wiemy, że nasz blok stoi np. na cmentarzu...
-
Piotrze, wystarczy wygooglać mapkę obozów (czy to niemieckich, czy sowieckich) w Europie... i można się poważnie zdziwić... Obozy główne (te najbardziej znane), podobozy, potem te mniejsze... Była tego cała masa.. Nawet w mojej rodzinnej miejscowości był obóz jeniecki (o czym wiedziałem od dawna). Północnowschodnia część kraju, Trójmiasto i okolice, Warszawa i okolice, Lublin i okolice...
Po odwiedzeniu Majdanka miałem "fazę" na obozy koncentracyjne, więc szperałem za nimi w necie. Okazało się, że wcale nie trzeba jechać na drugi koniec kraju, by je odwiedzić. Oczywiste, że po wielu nie został ani ślad, wiele jest nieznanych. -
nie wiem dlaczego, ale moje opisy zdjęć nigdy nie zawierają polskich liter, stąd "lagr", choć w oryginale był oczywiście "łagr"... jadąc do Szymbarku również nie wiedzieliśmy o tym muzeum i pozytywnie zostaliśmy zaskoczeni...
-
to jest rekonstrukcja łagrowych baraków ( łagry to na Syberii, lagry - niemieckie). Na pewno wywiera to niesamowite wrażenie na oglądających, zwłaszcza jak znają trochę historię. Ja mam do tego tematu szczególny stosunek, bo mama, babcia i męża rodzina to Sybiracy. Ale o tym muzeum nie wiedziałam. Na pewno tak się wybiorę. Dzięki za informację.