Komentarze
-
rzeczywiście musi działać, widać, że ktoś zdążył już to oblać :P
-
Ach.. No i oczywiście teraz dopiero zauważyłem, że to "nasz" Bisztynek :D
-
Nie ma tam przepaści. Jest to przypuszczam głaz narzutowy, który jest ogrodzony, nie pomalowany spray'em. Kiedy zapytałem pewną panią o wskazanie miejsca lokalizacj głazu, parsknęła śmiechem, lecz wiedziałem, iż będzie to dość śmieszno-naiwne pytanie. Niedaleko jest szkoła, a przy głazie przyzwoita tablica informacyjna. Mam taki "żartobliwo-ironiczny-sentyment" do tego głazu.
-
..aż boję się zapytać, jak przedstawia się sytuacja po drugiej jego stronie... przepaść? :D bo to zbyt proste by było! :P
hmm.. przed moim ślepym okiem nawet w cieniu nie ukryło się to, co tam widać ;P