Komentarze do zdjęcia mgiełka...
-
Kochani, mam jakiś dar do wywoływania dyskusji :) To już któryś raz. W takim razie o poranku i ja się włączę. Zacznę od tego, że nie ma jedynej najlepszej metody obróbki. Można na wiele sposobów i różnymi programami. Ja akurat lubię obrabiać fotki i przeszedłem już wiele etapów w życiu. Na RAW-y przeszedłem już bardzo dawno temu. Kilka lat. Możliwości są wspaniałe. Zgadzam się z Markiem i Voyem, że w większości wypadków nie trzeba sięgać do RAW-a. Całkiem dobre efekty można uzyskać z JPG, ALE są pewne wyjątki, gdzie JPG nie daje rady:
* balans bieli (oczywiście da się zmieniać kolory zdjęcia, ale efekty są inne)
* dynamika zdjęcia, czyli ilość szczegółów w cieniach i w światłach. W jpg jak coś jest pomiędzy 0 a 10, to można to rozciągnąć patrząc na histogram (po zrobieniu zdjęcia często patrzę na wyświetlacz aparatu TYLKO na niego, bo tylko tam widać co jest na zdjęciu, bo jakość wyświetlaczy jest do d....)
Starałem się maksymalnie uprościć proces obróbki zdjęć aby nie używać różnych programów. I znalazłem LTR. Służy zarówno do katalogowania, obróbki i eksportu. Wszystko na zaawansowanym poziomie, a filtry połówkowe na RAW-ach są po prostu GENIALNE!
Generalnie RAW ma jedną zaletę, a mianowicie daje możliwość zmiany naświetlenia zwykle +/- 2Ev i można to robić niezależnie dla każdej z barw. To właśnie daje możliwość pracy z tymi kilkoma procentami zdjęć ekstremalnych, których mi zwykle właśnie żal, bo dają najwięcej satysfakcji...
Może się kiedyś spotkamy, to możemy wtedy na żywym organizmie podziałać :)
Na wycieczkach mam 4 karty po 4GB i jeszcze zapasową 2GB, a zawsze mam notebooka na którego zgrywam fotki na bieżąco...
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i zapraszam do dalszej wymiany poglądów :)
bARtek -
w życiu sie tym nie bawiłem
-
histogram to podstawa mojej obrobki - klika sekund pracy i duzy efekt (nawet w jpg ;-))
-
histogram to fajna rzecz:)
-
tak, Bartek ma na mysli Lightroom, ja tez juz od dawna przymierzam sie do kupna Lightroom-u. Bawilem sie nim u szwagra i tam wlasnie widzialem, ze wiele efektow mozna stosowac podobnie na RAW i na jpg. Wiem, ze ze zdjec wyblaklych ciezko cos zrobic (dlatego przy robieniu zdjec staram sie czesto naswietlac na najjasniejsze partie zdjecia - na ogol niebo) a potem przy obrobce jpg ciemne partie rozjasnic), ale i przy wyblaklych zdjeciach dopasowujac odpowiednio histogram - w odpowiednich zakresach - (to glowna czynnosc, ktora robie) osiaga sie calkiem znosne zdjecia.
-
jak się umie, to może i tak :)
-
Marku, mi też się zawsze z jpgów dużo udawało wyciągnąć, tyle tylko, że z rawów jest to o wiele łatwiejsze i szybsze:)
-
amused, ja bawie sie w obrobke zdjec juz od kilkunastu lat, i w wiekszosci sytuacji wydawalo mi sie, ze z przytlumionych, malo kontrastowych zdjec udawalo mi sie zrobic cos, co bardziej odpowiadalo rzeczywistosci, niz to pierwotne zdjecie. I wszystko robilem w jpg. Tylko w sytuacjach z za duza dynamika mozliwosci jpg byly ograniczone, a szczegolnie za jasne fragmenty zdjecia (z ciemnego mozna w jpg jeszcze duzo wyciagnac). Dlatego tez jestem jeszcze taki oporny na Raw-y ;-))))
-
mam dwie w sumie ):
-
Voyager, powiedz, że chcesz nową kartę na Gwiazdkę to może Mikołaj przyniesie? :D
-
no więc Marku chodzi o to, że właśnie czasami nie trzeba ekstremalnych sytuacji - po prostu najlepiej się pobawić zdjęciem 'wyblakłym'
Bartek pisze o 'LTR' - czyli chyba o Lightroomie, tak? On jest fajny, bo dużo prostszy od photoshopa i można sobie ustawić okienka tak, że się właśnie od razu porównuje efekt.
Ja bez RAWów nie poradziłabym sobie z moją Norwegią, gdzie wszystkie lodowce mi za niebieskie wychodziły i za intensywne - zupełnie inaczej niż w rzeczywistości, mimo, że wielu ustawień próbowałam:) -
trzeba mieć RAWa i JPG takie samo i porównać
-
amused, jak tak namawiacie, to bede musial. Ale moje dotychczasowe proby jeszcze mnie nie przekonaly... Musze miec zdjecia zrobione w jakis ekstremalnych sytuacjach... Jak nie zapomne, to na najblizszym urlopie postaram sie zrobic kilka tez dodatkowo w RAWie i porownac, co z nich wyjdzie... :-)))
-
ale za dużo miejsca zajmują te RAWy, ja mam małą kartę
-
no widzisz.... trzeba sprawdzić co to.... - to naprawdę proste - tylko kilka suwaczków przesunąć, metodą prób i błędów:)
-
mam coś tam od Nikona, nigdy nie uruchamiałem chyba :)
-
Fakt, fotka jest jedną z lepszych!
Voyager, do rawów nie trzeba PS, zazwyczaj z aparatem jest dołączone oprogramowanie - i to wystarczy - przesunąć kilka suwaczków i jest lepiej.
Nie chodzi o to, żeby przesadzić (co ja lubię czasami - fajnie się pobawić), ale o to, żeby właśnie było bardziej realistyczne.
Marku - spróbuj z rawami, spróbuj, my cię namawiamy! -
dzięki Marku :)
-
ja slucham, ale jak niewierny Tomasz nie umiem sie do tego przekonac. Musze sam kiedys to wlasnorecznie odkryc :-) Na razie odnosze wrazenie, ze zdjecia, z ktorych wyciagnalbym w RAWie duzo wiecej, niz udaje sie to w jpg, to moze 1% robionych przeze mnie na urlopie zdjec - wtedy, kiedy zakres dynamiki jest b. silny i np. niebo wychodzi przeswietlone. Te zdjcia jakos odzalowuje. A u mnie RAW ma troche ponad 20 MB, jak pomnoze to razy 4000-5000 zdjec, ktore przywoze srednio9 z urlopu, to nie wiem, gdzie to wszystko zapamietywac.... :-)
Na razie trzymam wiec z voyagerem ;-)) -
dla mnie, to chyba najfajniejsza fotka z tego RPA
-
RAWy są dla zawodowców, ja jestem amatorem :) Nie mam PhotShopa , żeby je obrabiać i nie che mi się tego uczyć :)
-
rawy dają tyle możliwości...np poprawienia tego co było nie tak - za jasne, za ciemne.
Kiedyś się zachwycałam photoshopem, ale teraz w zasadzie mimo, że ps nadal się zachwycam to wystarczy, że się pobawię rawami, żeby zdjęcie wyglądało tak jak ten obrazek, który JA widziałam, w rzeczywistości. -
ja robię tylko jpg :)
-
Marku, posłuchaj głosu ludu ... :D
-
ja też lubię RAWy
:)
nie wyobrażam już sobie bez nich życia:) -
Tak, wszystkie. Jeden RAW w Canonie 40D zajmuje 10-15MB. Nie używam innych formatów już od wielu lat. Teraz jak poznałem LTR wracam do przeszłości i obrabiam stare fotki w sposób jaki był wcześniej niemożliwy. Rewelka!
-
robiles wszystkie zdjecia w RPA na RAWie? Ile zajelo Ci to pamieci?
-
A'propos, LTR i filtry połówkowe na RAW-ie. Dynamika nie do przejścia dla typowej matrycy...
-
Dzięki. To jest moje ulubione :)
-
+++++++++
-
Dzięki. Też mi się podobają :D
-
tą fotogeniczną mgiełkę całkiem nieźle wykorzystałeś! super seria
a co do kart to ja mam chyba 3x 8GB + 2x 4GB, ale ja już w trakcie robię selekcję, a poza tym nie do końca lubię mieć dużo zdjęć.