2008-06-16

Podróż Afrique Ouest - Niger Mali

Opisywane miejsca: Paryż, Agadez, Iferouâne, Niamey, Gao, Sévaré, Bandiagara, Djénné, Mopti, Bamako (5824 km)
Typ: Album z opisami

Opis: Kwiecień 2006

Przylot z Warszawy SkyEurope, początek podróży, odbiór wizy z Ambasady Nigru i krótkie zwiedzanie :) po 2 dniach wylot czarterem Air Mediterrannee do Agadez.

Przylot na Sahare. Duży kontrast, dzień wcześniej widok na Katedre Notre Dame, a dziś  na gliniany minaret głównego meczetu w Agadez. Już sam lot był ciekawy, Airbus czarterowych linii Air Mediterranee, miejsc ponad 180, pasażerów 3, obsługi 5-6 :) A lot odbył się tylko dlatego że na miejscu czekało pełno ludzi wracających z obserwacji zaćmienia słońca które miało miejsce kilka dni wcześniej. A my dzięki temu mieliśmy tanie bilety. Terminal lotniska, to gliniany parterowy budynek, pokój kontroli paszportowej od poczekali odgradza kotara. Urzędnik imigracyjny pyta się czy mam długopis i czy może go sobie zachować. Schody do samolotu są dopychane przek kilku chłoców, podobnie z resztą jak bagaże które są niesione na plecach tubylców do budynku lotniska. Dostali 1 euro za bagaz, potem okazało się jaka to fortuna tutaj... Ale od razu inne powietrze, trochę pyłu inny smak, przyponinają mi się wspomnienia Kapuścińskiego. Z resztą Heban pod ręką do ponownego przeczytania na czarnym lądzie.

  • Z lotu ptaka
  • Minaret
  • Widok z minaretu
  • Może mięso z targu
  • Na targu
  • Spacerek po mieście

krótki pobyt w stolicy, mało ciekawie ale warto dla samego przeżycia, bardzo bezpiecznie

  • Budynek Parlamentu
  • Dzieciaki z sąsiedztwa
  • Autobus międzynarodowy Niamey-Gao
  • "prawdopodobne godziny przyjazdów"
  • Czysta woda...
  • Ulica w stolicy
  • Czym chata bogata...

W sumie długo tu nie zagościliśmy. Zapoznani podróżnicy/uchodźcy z Kongo i Kamerunu odradzali nam pozostanie. Więc po trudach podróży z Niamey, i zbawinennym prysznicu na prywatnym dworcu autobusowym, udałem się na krótki spacer po miasteczku, a potem dalej w drogę do Sevare.

  • Postój autobusu na noc w drodze do Gao
  • Wnętrze autobusu międzynarodowego
  • Na targu w Gao
  • Mango madness
  • Mastercard
  • Piekarz
  • Nad Nigrem
  • Przeprawa przez Niger

Dobre miejsce na wypady do pobliskiego Djenne i Mopti

 

  • Smarzalnia ryb
  • Wielkanoc w Mali
  • Wielkanoc w Mali
  • Stacja benzynowa
  • Przystanek autobusowy

2 dni w krainie Dogonów

  • Baobab
  • Wioska Dogonów
  • Miesce spotkań starszyzny Dogonów
  • Drzwi do spichlerza
  • los Afrykańskiej kobiety
  • Dom szamana
  • Miejsce rytualnego obrzezania chłopców
  • pozyskiwanie włókna z baobabu
  • Dogon
  • los Afrykańskiej kobiety
  • los Afrykańskiej kobiety
  • Drzwi do spichlerza

Koniecznie odwiedzić w poniedziałek, wtedy przed słynnym meczetem odbywa się niezwykle barwny targ

  • Meczet
  • Boczne wejście do meczetu
  • Widok z góry
  • Targ przed meczetem
  • Z drugiej strony
  • Bogini wody
  • Wspólokator w hotelu
  • Tablica z wersetem z Koranu
  • Źniwa
  • Gnijąca glina
  • Wspólokator w hotelu
  • Sprzedawca placków na targu
  • Przyprawy
  • Suszone ryby
  • Na targu
  • Sekcja rybna

Mopti, miasto położone nad Nigrem to ważny port, oraz miejsce targowe. Główne atrakcje, to rejs łódką, spacer po uliczkach pełnych handlarzy

  • Kąpiący się
  • Herbatka z hibiskusa
  • Zestaw McAfrique ;)
  • Meczet z gliny
  • Kąpiel
  • Na targu
  • Sól - kupowana dla zwierząt
  • Meczet
  • Taxi
  • Stocznia
  • Stocznia
  • Medycyna naturalna
  • Sprzedawca przypraw
  • Medycyna naturalna
  • Medycyna naturalna
  • Medycyna naturalna
  • Medycyna naturalna
  • Medycyna naturalna
  • Port
  • Plemiona żyjące na łodziach
  • Plemiona żyjące na łodziach
  • "To"
  • Uliczka w Mopti - otwarte ścieki
  • Na targu
  • Na targu
  • Sekcja rybna na targu, suszone, wędzone
  • Sekcja rybna na targu
  • Na targu - speciały
  • Na targu
  • Sprzedawca przypraw
  • Pan piekarz
  • Wędzarnia ryb
  • Tak powstaje paliwo do wędzenia...

Ostatni punkt podróży, wylot z przygodami

  • Centrum Bamako
  • Dworzec główny Bamako
  • Na peronie
  • Budka z ksero
  • Pociąg przyjechał!
  • Siedziba unii monetarnej
  • Stacja benzynowa
  • Lotnisko Bamako - jak Centralny w Warszawie

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (23.12.2012 22:36) +2
    Fajna podróż i zdjęcia. Może szkoda, że opisy są tak "ascetyczne". Pozdrawiam, a na nadchodzące Święta i Nowy Rok życzę wszystkiego najlepszego i spełnienia wszelkich - w tym podróżniczych - marzeń.
  2. 2_koty
    2_koty (13.02.2010 12:50) +1
    Piękna podróż - piękne zdjęcia!
  3. j.a.rek
    j.a.rek (22.08.2009 20:18) +1
    To prawda komentarzy poskapilem ;) ale mam wszysko dokladnie spisane w notatniku do wgladu u mnie w domu ;) Moze kolejna podroz Cairo-CapeTown piszac na bierzaco, to bedzie wiecej szczegolow ;)
  4. gruppo_kual
    gruppo_kual (21.08.2009 17:21) +2
    intereujaca podroz, ale tekstu poskapileds!...szkoda bardzo!
  5. j.a.rek
    j.a.rek (25.07.2009 16:37) +1
    podróż niestety jedynie 3tygodniowa, bezpieczeństwo - na najwyższym poziomie. Straszyli nas dużymi miastami a dwukrotnie przyjeżdzaliśmy po północy do stolic nie mając noclegu czy błądząc po zmroku(np po Niamey) jako praktycznie jedynie biali(a już na pewno jedyni biali co się pieszo poruszali a nie własną terenówką) i nikt nas nie zaczepiał było spokojnie, przyjaźnie :) A w taxi-brusse nawet współpasażerka się nawet za nas targowała :) Wiesz tam jest bardzo mało turystów a jeśli już są to Francuzi co jeżdżą klimatyzowanymi busami i są wszędzie dowożeni...
  6. world.nomad
    world.nomad (25.07.2009 16:23) +1
    Te kraje Sahary praktycznie sie nie zmieniaja. Niesamowita Afryka jak z encyklopedii. Jak dluga byla Twoja podroz i jak oceniasz bezpieczenstwo podrozowania przez te karje?
  7. losamoralesss
    losamoralesss (27.09.2008 13:11) +1
    wow^2
  8. rzaleski
    rzaleski (21.07.2008 21:41) +1
    wow