2009-03-22

Podróż BOSTON

Opisywane miejsca:
Typ: Inna

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. voyager747
    voyager747 (22.03.2010 19:31) +1
    ooo, Boston wrócił :) witamy ponownie
  2. czarny.pol
    czarny.pol (22.03.2010 17:59)
    Ciekawe + się należy

    Pozdrawiam CZarek
  3. bobi178
    bobi178 (07.06.2009 23:40)
    andremuc71:)
  4. sagnes80
    sagnes80 (07.06.2009 16:05)
    Piękny jest ten Twój Boston :) ciekawe miasto :)
  5. dino
    dino (07.06.2009 13:32)
    jeszce raz potwierdzam - Boston mi się bardzo podobał - ja również byłem wiosną - przed Wielkanocą w 2001 roku - pamiętam ulice udekorowane prześlicznymi, kwitnącymi magnoliami...
  6. bobi178
    bobi178 (07.06.2009 1:31) +1
    W zwiazku z wykasowaniem mojej podrozy "Sen o Nowym Jorku" Kolumber zaproponowal mi przewodnik w ramach pocieszenia. Bardzo to mily gest i chcialam podziekowac.
    Toczyla sie w zwiazku z tym rozmowa pomiedzy Kolumberem a mna. Poniewaz chcialam przekazac kiedys przewodniki dla domu dziecka w Polsce ustalilysmy, ze jeden to troche za malo co jest racja. Kolumber jest tak uprzejmy, ze zaoferowal znalezienie biednego dziecka w Polce i ze przekaze ten przewodnik. Rozmawa dotyczyla rowniez tego, ze gdyby AGORA S.A. byla zainteresowana charytatywnym wsparciem domu dziecka i przekazaniem kilku przewodnikow wiecej bedzie to zorganizowane.

    Z mojej strony chcialabym powiedziec, iz w obu przypadkach ow "dar" bedzie nie tylko ode mnie ale od wszystkich tutaj na kolumber.pl ktorzy podrozuja, publikuja i glosuja.

    Miejmy nadzieje, ze AGORA S. A. zechce nas wesprzec i wiecej dzieci bedzie moglo sie nacieszyc ksiazkami i dzieki nim zobaczyc kawalek swiata. Udalo mi sie znalezc "Dom Malych Dzieci" w Czestochowie, ktoremu moglibysmy przekazac przewodniki. Miejmy nadzieje, ze to bedzie moglo nastapic:)

  7. bobi178
    bobi178 (17.04.2009 20:49)
    galercia1994, dzieki za plusa:)
  8. bobi178
    bobi178 (17.04.2009 18:12)
    dzieki nietoperz (murcielago_polaco) za plusa:)

    niestety dzieci z domu dziecka nie dostana przewodnikow bo ja zorientowalam sie dopiero 17 kwietnia, iz uczestnicy konkursu prosili innych o plusy:(

    gratuluje "zwyciezcom " konkursu majac nadzieje, ze ktos moze zdecyduje sie przekazac nagrode na jakis "zbozny" cel:) to tylko taka sugestia:)


  9. bobi178
    bobi178 (17.04.2009 7:40)
    edyta, dzieki za plusa:)
  10. voyager747
    voyager747 (17.04.2009 1:17)
    Boston jakoś mnie nigdy nie pociągał, chociaż kojarzę go np. z filmem "Mystic River" świetnym zresztą.
  11. dino
    dino (17.04.2009 0:59) +1
    Disneyland też mamy w Europie :))))

    Przypomina mi się anegdota z pobytu mojego kolegi w Australii. Chciał zobaczyć Wielka Rafę Barierową, a był akurat jakieś 6000 km od rafy. No i facet mu tłumaczy, że poco będzie leciał, "przecież Wy tam w Morzu Czerwonym to macie podobną". No tak z Polski do Egiptu jest podobny kawałek :)))
  12. voyager747
    voyager747 (17.04.2009 0:47) +1
    Ale to wszystko w "oryginale" jest bliżej w Europie :) To tak jakby ktoś z Polski pojechał do Las Vegas oglądać wieżę Eiffla ( hotel Paris) , zamiast do Paryża :)
  13. dino
    dino (17.04.2009 0:36)
    Sławku jest parę fajnych rzeczy - np. rzeźba żółwia goniącego zająca, stare kościoły (jak na Stany oczywiście), ciekawe nabrzeże portowe, dzielnica biznesowa, sporo budynków na wzór angielski z ogródkami, itd...
  14. voyager747
    voyager747 (16.04.2009 21:49)
    W Bostonie chyba nie ma za bardzo nic co chciałbym zobaczyć, może jakiś fajny wieżowiec wybudują :)
  15. bobi178
    bobi178 (16.04.2009 21:47)
    obawiam sie, ze...w nieskonczonosc:)))
    wierz mi, ciezko byloby Ci znalezc brod w Bostonie taki jak w NY
  16. voyager747
    voyager747 (16.04.2009 21:34)
    Nie mam w planach, to może potrwać :)
  17. bobi178
    bobi178 (16.04.2009 21:33) +3
    no, nie moge sie doczekac:))
  18. voyager747
    voyager747 (16.04.2009 21:28)
    :)) W Bostonie nie byłem, ale jak będę, to wynajdę jakieś i nie omieszkam wkleić :))
  19. bobi178
    bobi178 (16.04.2009 21:24)
    no nie ma :) w kazdym razie nie jak w NY
  20. voyager747
    voyager747 (16.04.2009 21:17)
    A w Bostonie nie ma śmieci ?
  21. bobi178
    bobi178 (16.04.2009 21:14)
    renataglin, dziekuje za plusa:)
  22. bobi178
    bobi178 (06.04.2009 23:26)
    zfieszu dzieki za plusa:)
  23. bobi178
    bobi178 (30.03.2009 17:40)
    @cesarzowa_czekolady: dziekuje za plusa! lato jest jeszcze fajniejsze w Bostonie a kolorowa jesien pelna slonca to juz jest w ogole cudna (mam nadzieje, ze bedzesz miala okazje byc tam tez jesienia!)
  24. cesarzowa_czekolady
    cesarzowa_czekolady (30.03.2009 17:36)
    Zazdroszczę tego Bostonu wiosną! Ja wybieram się, ale dopiero latem i ciągle mam wrażenie, że od tego dzielą mnie jeszcze lata świetlne ;) A co do tej przyjazności pieszym - zgadzam się w 100% :)
  25. dino
    dino (27.03.2009 1:19)
    bobi - widziałem 21 :)))
    a przez ten most to był kawałeczek, minąłem MIT i dotarłem do Cambridge, ale wracałem autobusem :))
  26. bobi178
    bobi178 (26.03.2009 23:37)
    aby uscislic: po tej drugiej stronie rzeki to oficjalnie jest Cambridge:)
  27. bobi178
    bobi178 (26.03.2009 23:32)
    dino dzieki za plusa:)

    ja uwielbiam owoce morza wiec chyba zaliczylam niemal wszystkie miejsca gdzie sa one serwowane:)
    a Boston to prawdziwy raj pod tym wzgledem...

    MIT to oczywiscie historia... i ja tak jak Ty uwielbiam chodzic pieszo po Bostonie...MIT to tylko kilka krokow przez rzeke Karola (Charles River);
    tak to juz jest z ta szkola, ze jak ja skonczysz to sciezke kariery masz otwarta i to szeroko a i sciezke hazardu na wielka skale tez :). Nie wiem czy wiesz, ze niemal tradycja stalo sie, ze studenci/absolwenci MIT jezdza do Vegas aby z latwoscia pobic kasyna w Black Jack'u? Wracaja z Vegas z milionami dolarow w kieszeni. Oczywiscie jest to nielegalne wiec jesli kasyno wyparzy takich delikwentow to dostaja oni DOZYWOTNI zakaz wstepu do WSZYSTKICH kasyn. No ale pojawiaja sie nowe pokolenia i nowe twarze z MIT:)

    A propos MIT: jesli jest sie dobrym dostaje sie tam stypendia wiec studiowanie moze byc zupelnie gratis:) ...a do tego wielotysieczne bonusy z Vegas:)
  28. dino
    dino (26.03.2009 18:10)
    bobi, a w Union Oyster House byłaś? ja niestety w 2001 w podróży słuzbowej diety miałem malutkie :)
    a pieszo rzeczywiście można chodzić - ja uprawiałem długie spacery - byłem z centrum aż pod MITem, bo mi się kiedyś marzyło tam studiować i chciałem zobaczyć co straciłem :)
  29. bobi178
    bobi178 (26.03.2009 13:12)
    dziekuje Kochani za plusy, ciesze sie ze sie Wam podoba:)
  30. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.03.2009 11:35)
    Bobi, rewelacja, wspaniale przedstawiłaś swoje miasto
  31. saltus
    saltus (26.03.2009 9:04)
    bobi, fajny pomysł z tą podróżą. A w Warszawie za oknem śnieg :-)
bobi178

bobi178


Punkty: 6335