2009-07-23 - 2009-12-12
Podróż Jachranka
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
wszystkie plusiłem :)
-
Plusa dałem już wcześniej. Teraz wypada mi pogratulować lekkiego i dowcipnego opisu zdjęć, imponującej kolekcji trunkowych etykietek i fajnych chwil spędzonych w Jachrance i okolicach. Pozdrawiam
-
Arnoldzie, tyle na razie. Muszę przerwać oglądanie, ale jeszcze tu wrócę. Dużego plusa zostawiam już po tym kawałku. Pozdrawiam.
-
te słoneczka to fajny sposób na przezimowanie.
Głaski dla dachowca. -
Jachranka kojarzyła mi się tylko z nudnymi konferencjami firmowymi... No ale teraz zmieniam zdanie ;-)
-
i co tam Panie nowego w Jachrance?
przy okazji chciałam podziękować za plusiaki. -
'Prawie' osłupiałem, (BTW OK - mail box)
-
No, niedługo koniec sezonu, osłupiejesz jak zobaczysz efekty :-)
-
Arnold, czekam na c.d., ciekawe rzeczy z tej Jachranki przywozisz ;-)
-
Ale się ubawiłam wędrując po Twojej Jachrance, bardzo ciekawe miejsce, bardzo....
-
...o kurcze, miało być ...a nie zabolała Cię rączka od tego uderzenia? ...ale się i tak domyśliłaś!
-
Ehhh...
-
Powsinóżko, a nie zabolała się rączka od tego uderzenia?
Arnoldzie, Twoje oczy są pod ochroną, ...przecież musisz nie tylko opisać, ale zaprezentować nam co Ci się uda zobaczyć przez aparat! -
(Sądząc po ilości etykiet... jesteś niezniszczalny... ale to tak_tylko mówię...)
-
Dobrze, że nie mnie pomiędzy oczy ;-). Mógłbym tego nie przeżyc :-))
-
Ha! Uderzyłam w stół!
-
Nie macie racji. Są. Są prawdziwe Jachranki :-). Jutro tam jadę. I moze nawet napiszę co widziałem ;-)))
-
...masz rację Powsinóżko, prawie dwa dni nie było, ...ale późno, bo późno się pojawiły...
-
Dziś prawdziwych Jachranek już nie ma...
-
Weszłam sobie tylko, żeby popatrzeć na Wiewióra. Brakowało mi go.
:)