Sierpc jest jednym z najstarszych miast na Mazowszu, miasto mojego dzieciństwa, marzeń, wzlotów, planów. W czasach licealnianych marzyłam , żeby się z Sierpca " wyrwać" , groziłam, że nigdy do niego nie wrócę. Po latach naszczęście się mądrzeje i dziś Sierpc jest miastem pełnym czaru, magii, które tworzą zabytki, rzeka Sierpienica, stare drewniane domy, miastem niepowtarzalnym o bogatej historii.
Osady ludzkie istniały tu już 400 lat pne, wiarygodne dane pochodzą jednak dopiero ze średniowiecza. I wzmianka o Sierpcu pochodzi z Falsyfikatu Magdeburskiego, który nadawał dochody z miasta zakonowi benedyktynów w Mogilnie , inny dokument z 1151 roku nazywa Sierpc miastem biskupów płockich.
Sierpc to miasto, w którym przez wieki całe rozwijało się rzemiosło, była gorzelnia, browar, kowalstwo, kołodziejstwo, produkcja sukna, opatrzana specjalnym przywilejowym stemplem. 1322 rok- Sierpc otrzymuje prawa miejskie, miasto zaczyna sie rozwijać, bogacić, 30 mieszkańców Sierpca było adeptami Akademii Krakowskiej, kilkoro Sierpczan było jej profesorami: m.in. Szymon z Sierpca u którego pobierał nauki Kopernik; Jakub z Sierpca - lekarz i osobisty astrolog Królowej Bony.
W Sierpcu istniał kiedyś zamek, kilka kościołów, z których obecnie istnieją 4, w Sierpcu zachowało się bardzo wiele drewnianych domów. Od XV wieku Sierpc zaczęła zamieszkiwać społeczność Żydowska, czasy zaborów carskich także pozostawiły po sobie pamiatki - z dawnym budynku cerkwi mieści się sąd, a koszary zostały zamienione na szkołę.
Sierpc leży przy dr nr 10 między Warszawą a Bydgoszczą.
Sierpc położony jest nad rzeką Sierpienicą, która tworzy ładne meandry, dawno , dawno temu można było pływać po niej kajakami, dziś niestety zarasta.
Skansen powstał na początku lat 70 XX wieku i ciągle się rozwija i pięknieje, jest spory można spacerować po nim kilka godzin. Chaty stoją w jednym rzędzie, pola po drugiej stronie, jest dwór, kościół , masę chałup, wiatrak, porządna mazowiecka wieś z ulami , hodowlami kóz , kaczek. W niedzielę organizowane są przeróżne imprezy plenerowe: miodobranie , żniwa, wykopki, dzień dziecka. Skansen jest bardzo ładny , był wielokrotnie plenerem dla filmowców, kręcono tu: Ogniem i mieczem, Szwadron, Pana Tadeusza i in.
Najtaniej zwiedzicie skansen w poniedziałek - bo za darmo, ale nie ma wstępu do chałup, najdrożej właśnie w niedzielę 15 zł.
W Ratuszu znajduje się Muzeum, w którym zobaczyc mozna rękodzieło okolicznych twórców, tu też znajduje się sierpecki oddział Towarzystwa Naukowego Płockiego.
To jeszcze nie koniec uroków miasta czasów dzieciństwa, od czasu do czasu będę dodawać zdjęcia pokazujące te uroki.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
słyszałam 2 wersje tego malowania chałup na niebiesko: niebieski kolor miał odstraszyć robactwo - komary muchy, bliżej Łowicza natomiast malowano chałupy na niebiesko wówczas gdy była w niej panna na wydaniu.
-
Gratuluję pomysłu na pokazanie tego, co dobrze znasz i jak sądzę wspominasz z sentymentem. Bo tak już jest, że z upływem czasu wracamy chętnie do swoich korzeni.
Urocze miasteczko, zapamiętam, może kiedyś tam trafię.
Czy zawsze i wszędzie jest taki porządek, czy Twój przyjazd był powodem, że wszystko wyczyścili, zagrabili, wiedząc, że co uwiecznisz swoim aparatem, to pójdzie w świat.
Skansen bardzo bogaty w chałupy pięknie wyposażone. Zastanawia mnie kolor "ultramaryny" na ścianach zewnętrznych niektórych chat, który dotychczas kojarzył mi się głównie z Grecją. Czy to również kolor tamtego regionu?.
Dziękuję za szczegółowe opisy zdjęć. To ważne dla tych, którzy nie znają sfotografowanych miejsc. Pozdrawiam. -
...fajne to miejsce Twojego, Aniu, dzieciństwa ...!
-
Skansen jest faktycznie piękny, a będąc tu jeszcze raz koniecznie trzeba będzie po mieście pospacerować i kasztelańskiego popróbować :-)
-
...zacznę od uznania dla "kasztelana" z sierpeckiego browaru ... :-) ... !