Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. marinik
    marinik (07.02.2011 9:59) +2
    :))))))))))))))))))))))))))))))))))) >>>>> Aniu - TAK wlasnie geba mi sie smieje po przeczytaniu relacji. Teraz lece upajac sie fotkami.
    JA TEEEZ TAK CHCEEEEE
  2. zosfik
    zosfik (06.02.2011 17:36) +2
    Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Zdjęcia przepiękne. Całość jak najbardziej odpowiednia na dzisiejsze szare popołudnie. Pozdrawiam.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (16.01.2011 21:54) +2
    Wspaniała wyprawa i dorównująca jej relacja. W dodatku przepiękne fotki. Muszę zachęcić moją żonę do zapoznania się z Twoją relacją, bo ona ma też podobne obawy, co do Afryki. Pozdrawiam.
  4. asta_77
    asta_77 (13.01.2011 18:26) +2
    Tak, zwróciłam uwagę, że u Ciebie sporo było znajomych miejsc ;) A byliśmy w styczniu.
  5. s.wawelski
    s.wawelski (13.01.2011 18:03) +2
    Dobrze się czyta Twoje pełne entuzjazmu reportaże, a wykrzykników i wielokropków nie ma za dużo :-)) Z Twojego opisu pogody i częściowo ze zdjęć wnioskuję, że musiałaś trafić na początek pory deszczowej. Twoja trasa w paru miejscach przecięła się z moją - mamy wspólne ulubione miejsce: Ngorongoro :-)
  6. asta_77
    asta_77 (12.01.2011 16:32) +2
    A inna sprawa, że wikipedii nie ma co wierzyć, bo piszą:
    "Ngorongoro – kaldera wygasłego wulkanu położona w północnej Tanzanii, we wschodniej odnodze Wielkiego Rowu Wschodniego (Wielkie Rowy Afrykańskie). Krater otoczony jest od południa jeziorami Eyasi i Manyara, od północy jeziorem Natron. Teren krateru zasilany jest w wody rzek Munge i Lonyokie , które zasilają mokradła i alkaliczne jezioro Magadi. Na dno krateru prowadzi droga wybudowana w roku 1959 długości 3 200 metrów, po której mogą poruszać się jedynie pojazdy z napędem na cztery koła, posiadającym specjalne pozwolenie[1].
    Wysokość: ok. 1800 m n.p.m.
    Powierzchnia: ok. 8 300 km2
    Średnica: ok. 18 km
    Głębokość: ok. 600 m"
    Brzmi tak, jakby to było o kalderze, a z tego, co piszesz, wynika, że tak nie jest
    Ngorongoro wchodzi w skład krajobrazowo-zwierzęcego Rezerwatu Ngorongoro, który w 1979 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

  7. asta_77
    asta_77 (12.01.2011 16:30) +1
    A to dzięki za wyjaśnienie - sprawdzałam w kliku miejscach i raz piszą tak, raz tak - ciężko zweryfikować ;)
  8. przedpole
    przedpole (12.01.2011 15:47) +2
    Podana powierzchnia [ok. 8300 km 2] się zgadza odnośnie całego Ngorongoro Conservation Area,ale krater -będący tylko małą częścią obszaru- ma nieco ponad 312 km 2.Pozdrawiam
  9. asta_77
    asta_77 (11.01.2011 18:28) +1
    Powierzchnię krateru spisałam z wkipedii, sprawdzę ;)
  10. dzundzula
    dzundzula (11.01.2011 17:47) +2
    Witam. Ja też uwielbiam Afrykę. Chciałabym ją zwiedzić wzdłuż i wszerz. Super zdjęcia, opis przeczytam na spokojnie jeszcze raz...
  11. przedpole
    przedpole (11.01.2011 9:09) +2
    Odbyłem identyczną niemal podróż w listopadzie i mam w zasadzie podobne wrażenia.Z tym ,że granica kenijsko - tanzańska wydała mi się nad wyraz przyjazna [w porównaniu np. do polsko - ukraińskiej].Mam fatalne wrażenia z tej ostatniej nocy w Tsavo West ,gdzie nastąpiła awaria generatora prądu i poruszalismy się po ośrodku niemal w ciemności ,a potem siedzielismy w tych lichych domkach przy lampie naftowej.Cały czas ze świadomością,że krążą w pobliżu lamparty...To był najgorszy funkt programu.P.S Jest błąd w podanej wielkości krateru Ngorongoro - faktycznie ma 300 km 2 .,a nie ponad 8 tysięcy.Pozdrawiam
  12. avill
    avill (10.01.2011 21:34) +2
    Aniu, bardzo fajnie opisałaś podróż, świetnie się czyta. Zdjęcia też fajne. Jeszcze tu wrócę. Pozdrawiam :)
  13. asta_77
    asta_77 (10.01.2011 18:28) +3
    Michał - jakoś Twoją Afryke przegapiłam, zaraz idę oglądać!
    My byliśmy potem na Nyali Beach, ale dla mnie też plaże w Kenii to żadna rewelacja - głównie siedzieliśmy przy basenie.
    To ciekawe, co piszesz o ludziach, bo ja w sumie nie miałam żadnych nieprzyjemnych doświdczeń - wszędzie było super miło. Co do Masajów, to tak, jak pisałam - komercyjna wycieczka i komercyjna wioska, ale gdzie indziej można zobaczyć tych skaczących Masajów? Myślę, że raz warto.
    Ja na pewno tam wrócę, bo mój mąż jest zakochany w Afryce i najczęściej by jeździł tylko tam, ja tylko negociuję, żeby nie jeździć po własnych śladach ;)
  14. asta_77
    asta_77 (09.01.2011 23:37) +2
    Dzięki smoku - zawsze zapraszam ;)
  15. s.wawelski
    s.wawelski (09.01.2011 23:09) +2
    Eeee, no proszę jaka piękna podróż!!!! Wrócę tu jeszcze, obiecuję!!!
  16. voyager747
    voyager747 (09.01.2011 22:31) +2
    słusznie :)
  17. asta_77
    asta_77 (09.01.2011 22:09) +3
    Jakbym chciała tylko opisywać swoje, to bym sobie stronę www założyła ;)
    Biorąc pod uwagę to, że ilość dni urlopowych w roku jest mocno ograniczona, to jednak sporą część miejsc tylko dzięki Waszym zdjęciom mogę zobaczyć ;)
  18. voyager747
    voyager747 (09.01.2011 22:09) +2
    i tytuły są, no no fajowsko :)
  19. voyager747
    voyager747 (09.01.2011 22:01) +2
    w sumie, to nie musisz :) sporo jest tu takich ludzi co tylko wrzucają i już :)
  20. asta_77
    asta_77 (09.01.2011 21:35) +2
    Ja niestety też muszę jutro do pracy, więc na razie koniec ;) Jeszcze trochę mam do opisania, ale jeśli chcę też trochę Waszych podróży pooglądać, to muszę na razie opisywanie odpuścić - a jest co oglądać, oj jest ;)))
asta_77

asta_77

Ania
Punkty: 68741