Komentarze do podróży Trapani - amore mio......
-
Do bólu dobrze ;)
-
Mam nadzieję, że się dobrze bawisz Slawannka:)
-
Tak, Ryanair. Bilet kupiłam w grudniu :)
Muszę przyznać, że zaczynam żałować że nie kupiłam biletu na parę tygodni później, ale nie chciałam upału ani lawiny turystów. Tymczasem - program mi się wali, bo ani dojechać, ani załatwić wycieczki... Zamiast się pakować jeżdżę po internecie szukając jakichś możliwości i zaczyna mnie to wkurzać... -
lecisz z Ryanaira?
bo jakoś tak ryanair otworzył na poczatku maja nowe połaczenie Kraków - Trapani....
bardzo mnie to zaciekawiło, bo od kilku miesięcy marzy mi się Sycylia :)
z niecierpliwością czekam na relację z wycieczki jak wrócisz :)
-
Tia, jeden taki dziś nawet zadzwonił - wycieczki tylko dla dużych grup. Mi dispiace...
Dobra, ja tam się nie poddaję :) -
Nie, nie, to nie moja zasługa. Ale słyszałam, że oni już widzą, że będziesz i czekają.
-
Mówisz...? Załatwiłaś ...?
-
Sławannko, rybak już czeka, spokojna głowa !
-
Sławanko, myślę optymistycznie!
-
ciiii... bo zapeszysz ...
-
Sławannko, uda się !
-
no mi niestety wulkan popsuł urlop Sławanko. Trzymam zatem kciuki, żeby chociaż Tobie się udało!!!
ja od piątku miałam być w Hiszpanii i klops....jutro wracam do pracy. przebukowałam bilety na piątek, żeby chociaż na tydzień polecieć, ale i to pod wielkim znakiem zapytania.
powodzenia!!!! do maja jeszcze troszkę czasu, to musi się udać! pozdrawiam! -
No tak, i zaczynam się bać o ten wulkan... Jakby co, przebukuję na później, ale moja córka pewnie nie będzie tego mogła zrobić, bo urlop zaplanowany... Może za 2 i pół tygodnia chmura minie?...
-
A ja zaczynam liczyć dni :)
-
Należny się plusior i sama go daję na zachętę i w oczekiwaniu na dalszą relację i zdjęcia :)
-
Jak to dobrze jak człowieka rozumieją:)
-
uuffuffuff....aż mi lżej!!! myslałem że tylko ja planuje, na srodek zimy, wojażowania.co ten maj ma w sobie takiego że tak fajnie sie podróżuje... ja około 20 kierunek Katalonia.Juz nie mogę sie doczekać!!!
-
super Sławanko :) ja też uwielbiam oczekiwanie i planowanie :) i to odliczanie, gdy wyjazd jest już blisko :)
-
Sławko już zaczynam tryzymać kciuki, powodzenia - przywieź nam mnóstwo wiadomości i zdjęć. :)
-
Dziękuję:)
-
Między ustami a brzegiem pucharu....
czyż oczekiwanie nie jest cudowne.
Życzę Ci aby ta podróż dała Ci wiele radości.. -
Nie, no Piotrze, nie kpij - zabieraj ten plusior, jeszcze się nie należy!
-
czekamy na tę podróż razem z Tobą:)
-
Sławanko, Twoja podróż już już jest fantastyczna!!!!
-
Sławanko, nie potrafiłabym normalnie funkcjonować bez planowania i czekania na następna podróż. Rozumiem ten entuzjazm.
-
Ależ ja się cieszę, że będzie na co czekać!!! Uwielbiam czekać! Znalazłam B&B u kapitana, jesteśmy w kontakcie, a za wskazanie mu literówki na jego stronie, dostałam specjalną zniżkę! Szukam dojazdu do Riserva dello Zingaro i wycieczki statkiem po Marettimo...
Tak, wiem, po drodze jest Budapeszt. Mam wypożyczone dwa przewodniki, ale wciąż uciekam do Trapani... -
sławanko, zleci ci jak z bicza strzelił! a poza tym - masz jeszcze po drodze budapeszt ;)
-
trochę tego czekania będzie, ale nie mogłam się nie podzielić...;)
-
Czekamy więc na opowieść i zdjęcia...
-
gratuluję
czekamy na zdjęcia:)