Komentarze do podróży Najbardziej deszczowy kraj...

  1. przedpole
    przedpole (30.11.2014 14:41)
    Ciekawy kraj ten Portugal, chętnie bym tam jeszcze pojechał. Pozdrawiam
  2. pt.janicki
    pt.janicki (25.11.2014 11:56)
    ...na szczęście Portugalia, która podobnie jak Polska jest kobietą ma wielu adoratorów nią zachwyconych ... :-) ...
  3. jolrop
    jolrop (24.11.2014 8:24)
    Mariuszu:) W Meteorach nie było błękitnego nieba, wszystko tonęło w mgle. A co do Ronaldo? Wszak jest facetem, a to czy zniewiescialym czy nie, różne zdania na ten temat różni wypowiadają. Dla mnie, że względu na rodzaj męski rzeczownika facet ( lub mężczyzna) Ronaldo jest męskim symbolem Portugalii :)
  4. marger22
    marger22 (19.11.2014 8:47)
    Obejrzałem i przeczytałem wszystko. Bardzo mi się podobało. Nawet to bardzo kontrowersyjne stwierdzenie o Ronaldo jako bardzo męskim symbolu Portugalii ;) A faceci mówią że on taki zniewieściały (przynajmniej ci co z Barcą trzymają)...
  5. marger22
    marger22 (19.11.2014 7:59)
    Jolu to mam nadzieję że w Meteorach będziesz miała błękitne niebo z kilkoma białymi obłoczkami dla kontrastu
  6. jolrop
    jolrop (14.11.2014 16:05)
    Mariuszu;) Kiedys kraje w basenie Morza Srodziemnego mialy pewna pogode oczywiscie tylko sloneczna, a teraz pozdrawiam z deszczowej i chlodnej Grecji:).Na szczescie nie uwierzylam w prognozy z internetu i zabralam i parasol,doswiadczenie portugalskie ciagle zywe i jesienne ubrania.
  7. jolrop
    jolrop (14.11.2014 16:00)
    Mariuszu:) Kiedys poludniowe kraje w basenie Morza S
  8. renata-1
    renata-1 (13.11.2014 18:18)
    ciekawa podróż, Portugalia bardziej mnie pociąga niż Hiszpania, może kiedyś...
  9. marger22
    marger22 (12.11.2014 8:31)
    Jolu będę tu wracał często bo jest co czytać i oglądać. A odnośnie pogody na południu Europy to ten rok był tam wyjątkowo paskudny począwszy od wiosny do teraz. Sam tego doświadczyłem we Włoszech...
  10. olaf43
    olaf43 (09.11.2014 10:18)
    Bardzo fajna lekturka na niedzielny poranek przy kawce :) bardzo fajnie opisane, może kiedyś podążę Twoimi śladami :)
    pozdrawiam...
  11. jolrop
    jolrop (09.11.2014 9:07)
    Nie mogłam Tomku, niczemu poświęcić czasu ani mniej ani więcej niż było w programie ułożonym przez biuro. To była część objazdówki po Hiszpanii. Do Portugalii jeszcze wrócę, może w przyszłym roku i Twoja relacja będzie wytyczała główne punkty do zobaczenia. Batalha na pewno, Tomar też i Porto.
  12. s.wawelski
    s.wawelski (09.11.2014 1:06)
    Ja bylem w Portugalii w sierpniu i piekna pogoda przeplatala sie z deszczami i pochmurna aura pol na pol. Jak na 3 dni mozna powiedziec, ze widzialas duzo, ale szkoda, ze poswiecilas tak malo czasu na w sumie dosc znaczna czesc Portugalii, wiec duza porcje czasu zuzylas na przemieszczanie sie z miejsca w miejsce.

    Bylem we wszystkich wspomnianych i sfotografowanych przez Ciebie miejscach wiec z przyjemnoscia odnotowalem Twoje kroki i mysle, ze kiedys powinnas wrocic i poswiecic na Portugalie wiecej czasu :-)

    Zawsze z przyjemnoscia czytam Twoje teksty, ktore nie dosc, ze mile sie czyta to sa bardzo ksztalcace.

    Pozdrowienia :-)
  13. lmichorowski
    lmichorowski (08.11.2014 23:50)
    Jolu, w późniejszej części relacji pisałaś o drodze do Indii, natomiast tego skrótu użyłaś opisując Klasztor Hieronimitów, że "był kościołem wotywnym za szczęśliwą podróż Vasco da Gama w wyniku której odkrył on Indie...". I chodziło mi o ten passus. Jeszcze raz pozdrawiam. :))
  14. jolrop
    jolrop (08.11.2014 22:12)
    Teraz zobaczyłam, ze napisałam o drodze, a więc jednak bez skrótu:)
  15. jolrop
    jolrop (08.11.2014 22:11)
    Dzięki Leszku:) Rzeczywiście skrót myślowy. A mój syn tyle razy mi powtarzał: Im mniej skrótów tym mniej błędów:)
  16. lmichorowski
    lmichorowski (08.11.2014 20:21)
    Bardzo ciekawa i świetnie opisana podróż. Szkoda, że towarzyszył Ci deszcz, ale czasem tak bywa. Proponowałbym jedynie wprowadzić drobniutką korektę do niemal perfekcyjnego opisu, w miejscu, w którym piszesz o Vasco da Gamie. Otóż, odkrył on nie tyle Indie (które Europejczykom były znane), ile morską drogę do nich (o czym zresztą piszesz dalej). Rozumiem, że był to pewien skrót myślowy, i wybacz, że się może czepiam, ale z pewnością relacja na takiej korekcie zyska. Pozdrawiam serdecznie. :)
  17. hooltayka
    hooltayka (08.11.2014 17:15)
    Portugalia zupełnie nie kojarzy mi się z deszczem,a ze słońcem.
    Bardzo ciekawie i starannie opisujesz swoją podróż,przyjemnie się czyta.
    Serdecznie pozdrawiam-)
  18. s.wawelski
    s.wawelski (08.11.2014 16:55)
    Zaczalem juz z Toba wspolna podroz...
  19. iwonka55h
    iwonka55h (08.11.2014 16:45)
    Z tą pogodą to rzeczywiście miałaś pecha, ale mimo to wycieczka ciekawa.