Komentarze do podróży W drodze na Podlasie...
-
Piękny zakątek Polski,pozdrawiam serdecznie
-
Bardzo interesująca galeria. Z przyjemnością ją sobie obejrzałem.
-
Piękne strony zupełnie mi nieznane i to w super relacji:) Jak zawsze u Ciebie bardzo mi się podobało:) Do Podlasia ciągnie mnie od pewnego czasu - myślę, że w końcu muszę się tam wybrać, bo tyle tam wspaniałości, że aż głowa boli. Bardzo miło spędziłem tutaj czas i dziękuję za to:) Pozdrawiam!
P.S. Co do długich weekendów to z jednej strony tłumy straszne a z drugiej strony grzechem byłoby gdzieś nie jechać. Ale jak to pogodzić? Ano nie jechać nigdzie w Polskę! Bo gdy u nas są długie weekendy, u naszych sąsiadów czy dalej też już wcale nie. Więc zamiast męczyć się stojąc w korkach na drogach, przeciskać na szlakach jeden obok drugiego na polskich górach, czy czekać długo na zamówienie obiadu w restauracjach, a w miastach nie mogąc zrobić fajnych fotek, bo wszędzie tłumy, lepiej pojechać (czy polecić) gdzieś za granicę, a Polskę zostawić sobie na zwiedzanie w normalne dni tygodnia podczas urlopu. -
piękne miejsca
-
Na Podlasie zawsze plus!
-
...warto było się puścić ...w taką drogę!...
-
Jak zawsze u Cibie ciekawie opisana podróż. Fantastyczne zdjęcia z Podlasia i nie tylko. Pozdrawiam:)
-
Niezwykle sielska podróż w piękne strony,w których nigdy nie byłam.
Przyjemnie sie oglądało.
Bociany super!
Pozdrowienia-) -
Bardzo mi się podobało :))
-
no właśnie z tymi długimi weekendami to jest problem bo z jednej strony jest czas wolny i grzech gdzieś nie pojechać a z drugiej strony wtedy wszędzie tłumy...
zwykle staram się omijać wtedy takie popularne miejsca ale nie zawsze się da...
z drugiej strony przejeżdżając koło Kazimierza kto by się nie zatrzymał ?! -
ja jeszcze niedawno też lubiłam wypady weekendowe, ale tłumy ludzi, którzy uważają podobnie i też w tym czasie zwiedzają sprawiły, że od tego roku wolę wyjechać w innym terminie niż długie weekendy.
-
Wspaniałą podróż sobie zafundowałeś!:) Dobrze,że mamy długie weekendy:)
Z przyjemnością czytam i przeglądam. I trochę zazdroszczę mimo tłumu w Kazimierzu,do którego jeszcze nie dojechałam,albo skręciłam nie w tę stronę:) Chyba wpadnę tam kolorową jesienią:)) -
super podróż przypomniałeś mi nasz ubiegłoroczny wyjazd na Podlasie, zdjęcia też piękne.